W Niemczech robi się naprawdę gorąco. Stefan Horngacher musiał poważnie ryzykować, by jego drużyna pozostała w grze o medale. Okazało się, że ryzyko się nie opłaciło. Austriacki szkoleniowiec obniżył belkę – i to o dwa rozmiary – Markusowi Eisenbichlerowi. Ten wylądował jednak zdecydowanie zbyt blisko, by dostać rekompensatę punktową, co mogło kosztować ich zdobycie medalu w konkursie drużynowym. Markus Eisenbichler nie wytrzymał i ostro odniósł się do tego na antenie niemieckiego radia ARD.
Stefan Horngacher może się wściec. Eisenbichler w niego uderzył
Markus Eisenbichler nie wytrzymał i ostro odniósł się do całej sytuacji, do której doszło podczas konkursu drużynowego.
— To mogło nas kosztować medal. Oczywiście teraz jestem zły, ale byliśmy blisko sukcesu. Jestem sfrustrowany. Ze mną nie było to uzgodnione – powiedział Markus Eisenbichler.
Horngacher odpowiedział, że ryzyko trzeba było podjąć. Tym razem się nie opłaciło. — Kiedy wszystko obliczyliśmy, Markus był już na skoczni i nie mieliśmy z nim kontaktu radiowego. Ufaliśmy, że Markus będzie nasłuchiwał i będzie wiedział, o co chodzi. Wykonał świetną pracę - mówił trener Horngacher.
Simon Ammann wyznał, co Kamil Stoch powiedział mu o zakończeniu kariery. " Zawsze mi mówił..."
MŚ w Planicy: Jak poszło Polakom?
Sobotni konkurs drużynowych podczas mistrzostw świata w Planicy był naprawdę emocjonujący! Po złoto sięgnęli Słoweńcy, a na kolejnych pozycjach znaleźli się Norwedzy i Austriacy. Tuż za podium znaleźli się Polacy. Niemcy zajęli piątą lokatę.
Polska zakończyła udział na mistrzostwach świata w Planicy z dwoma medalami – złotem Piotra Żyły i brązem Dawida Kubackiego. Niewiele zabrakło, a brązowy krążek zdobyłaby także nasza drużyna.
Tak wygląda syn Stefana Horngachera. Zobacz zdjęcia w galerii poniżej!