TCS: Polacy zapuśćcie wąsy! Poniosą was w Turnieju Czterech Skoczni!

2017-12-23 5:00

Nasi narciarscy skoczkowie wciąż szukają formy, która dałaby im sukcesy w tym sezonie. Główny cel to igrzyska olimpijskie w Pjongczangu (od 9 lutego 2018 roku). Ale już za tydzień czeka ich Turniej Czterech Skoczni, doskonała okazja do odskoku. Mamy radę dla Kamila Stocha (30 l.) i jego kolegów: zapuśćcie wąsy! Na pewno poniosą was w powietrzu.

Wspomnijmy karierę Adama Małysza. Pierwsze sukcesy odnosił, gdy wąs tylko lekko sypał mu się pod nosem. Mając wąsy dokonał niesamowitego wzlotu. Zdobywał Kryształowe Kule, medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata.

Jego wzorem był znakomity niemiecki skoczek Jens Weissflog, który także nosił wąsy, chociaż skromniejsze od orła z Wisły.

Od niedawna wąsami szczyci się Niemiec Richard Freitag. Skutek? Trzy wygrane pucharowe konkursy i bezapelacyjne prowadzenie w pucharowej klasyfikacji. Gorąco namawiamy więc polskich skoczków: dajcie rosnąć wąsom, a za tym pójdzie wzrost odległości lotów!

Turniej Czterech Skoczni rozpoczyna się kwalifikacją w Oberstdorfie 29 bm. Trener Stefan Horngacher wystawia tę samą szóstkę, która startuje niezmiennie w Pucharze Świata od końca listopada: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula i Jakub Wolny.

Dołączy do nich 17-letni Tomasz Pilch, który dzięki pozycji lidera w Pucharze Kontynentalnym powiększył do siedmiu pulę miejsc dla Polski w drugim okresie PŚ. Siostrzeniec Adama Małysza ma najpierw odbyć przetarcie w PK w Engelbergu (27 i 28 bm.), a po Nowym Roku wystąpić już w T4S - w Innsbrucku i ewentualnie w Bischofshofen.

Zobacz również: Kadra Polski na Turniej Czterech Skoczni. Będzie debiut!

Najnowsze