Reprezentanci Polski już przed startem Turnieju Czterech Skoczni typowani byli jako faworyci do triumfu. A że są w dobrej formie, potwierdziło się podczas zawodów w Oberstdorfie. W czwartkowe popołudnie czterech biało-czerwonych zdobyło punkty do klasyfikacji Pucharu Świata, a trzech skoczków zameldowało się w czołowej dziesiątce rywalizacji. Najlepiej wypadli Żyła i Kubacki, którzy byli odpowiednio na drugim i trzecim miejscu.
Thurnbichler zdenerwowany. Ostry komentarz po konkursie
Cieszyć może lepsza postawa Kamila Stocha, który miał do niedawna problemy z oddawaniem dalekich skoków. Niestety trzykrotnego mistrza olimpijskiego nie ominął pech. Przed drugim skokiem sędziowie bardzo długo zwlekali z pozwoleniem na zajęcie miejsca na belce. Minęło ponad dziesięć minut, nim Stoch mógł ruszyć z rozbiegu. Ta sytuacja zdenerwowała również Thomasa Thurnbichlera. Szkoleniowiec Polaków dobitnie wyraził to w rozmowie z Eurosportem.
- Muszę przyznać, że nie jestem zadowolony z sytuacji, z jaką musiał poradzić sobie Kamil. Czekał tam przez ponad dziesięć minut. Mówiliśmy, by swoje skoki oddali przedskoczkowie, organizatorzy mogli to lepiej przemyśleć - powiedział Austriak tuż po konkursie. Dodał jednocześnie, że jest zadowolony z postawy Kubackiego i Żyły.