Piotr Żyła

i

Autor: Cyfra Sport

To mógł wymyślić tylko Piotr Żyła! Kubackiemu przepadła "PIELUCHOWA premia"

2021-01-09 7:47

Polscy skoczkowie nie zamierzają spuszczać z tonu i chcą odnosić kolejne sukcesy w Pucharze Świata. Kolejnymi zawodami, które mogą dać radość biało-czerwonym kibicom są zawody w Titisee-Neustadt. W piątek podopieczni Michala Doleżala pokazali, że są mocni, a blisko wygrania w prologu był Dawid Kubacki. Jego porażkę z Halvorem Egnerem Granerudem w swoim stylu skomentował Piotr Żyła.

Po niebywale udanym dla Polaków Turnieju Czterech Skoczni, Puchar Świata przeniósł się na skocznię, na której biało-czerwoni regularnie stają na podium. O tym, że obiekt w Titisee-Neustadt może być dla nich ponownie szczęśliwy, przekonaliśmy się w piątkowy wieczór. Ze względu na to, że do kwalifikacji zostało zgłoszonych tylko 50 zawodników, zdecydowano rozegrać się prolog, w którym można było zdobyć trzy tysiące franków szwajcarskich.

Gwiazdor skoków przesadził po całości! Teraz pokornie BIJE SIĘ w pierś

Jednymi z kandydatów do zajęcia pierwszego miejsca byli rzecz jasna Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Nieco lepiej zaprezentował się trzeci zawodnik ostatniego TCS, który skoczył aż 139 metrów. Polak nie mógł cieszyć się jednak ze zwycięstwa, bo o metr dalej pofrunął lider Pucharu Świata, Halvor Egner Granerud i to on zgarnął główną nagrodę.

SZOKUJĄCE wyznanie Kamila Stocha! Chciał wracać do domu, nie planował zwycięstwa w TCS

Porażkę Kubackiego w swoim stylu skomentował na antenie Eurosportu Piotr Żyła. - Pieluchowa premia poszła się paść. Jutro sobie odbijemy - powiedział z uśmiechem polski skoczek, nawiązując do niedawnych narodzin córki Kubackiego. I oby słowa Żyły o "odbijaniu" się sprawdziły. W sobotę czeka na skoczków pierwszy konkurs indywidualny w Titisee-Neustadt.

Żenujący POPIS norweskiego skoczka. Brzydki atak na Stocha oraz Kubackiego. Ale KOMPROMITACJA!

Najnowsze