Ryoyu Kobayashi

i

Autor: AP Ryoyu Kobayashi

Ski Islandia

To może być lot z kosmosu. Ryoyu Kobayashi oddał tajemniczy skok, padł potężny rekord

2024-04-24 17:08

Kibice skoków oszaleli na wieść o tajemniczych lotach Ryoyu Kobayashiego. Japoński skoczek przebywa na Islandii, gdzie próbował skoczyć aż 300 metrów na specjalnie wybudowanej platformie do latania. Prawie doleciał do magicznej linii!

To może być historyczny dzień dla wszystkich sympatyków skoków narciarskich. W Polsce mówi się o decyzji Kamila Stocha (który postanowił zbudować wokół siebie nowy zespół, uniezależniając się od kadry Thomasa Thunbichlera), a tymczasem Ryoyu Kobayashi dopiero dziś (24 kwietnia) zakończył pracę związaną z cyklem 2023/24.

Dla Japończyka finał w Planicy okazał się być jedynie rozgrzewką przed wyzwaniem, które zorganizował mu Red Bull. Już w poniedziałek (23 kwietnia) świat obiegła wiadomość, że mistrz olimpijski przebywa na Islandii i testuje specjalnie zbudowaną skocznię (albo nawet platformę) do lotów na Hlíðarfjall. Pośród islandzkich stoków narciarskich Kobayashi miał przeskoczyć 253,5 metra, a więc odległość, którą w Vikersund siedem lat temu wyśrubował jako rekord świata Stefan Kraft.

Specjalny obiekt o gigantycznych rozmiarach miał pomóc Kobayashiemu skoczyć nawet 300 metrów. Na zdjęciach, które wyciekały do internetu, widzieliśmy mamuta, który był oznaczony linią na odległości 253,5 metra, a następna linia była na 300. metrze.

Czy Kobayashi do niej doleciał? Według nieoficjalnych informacji był bardzo blisko. Kobayashi oddał skok na odległość 291 metrów. To rekord świata, który niezwykle trudno będzie poprawić. Skocznia powstała na życzenie Red Bulla, wokół wydarzenia ma realizować materiał wideo. Dzisiejszego poranka wszystkie stoki wokół góry w Akureyri zostały zamknięte do godz. 15.00. Ponoć wszystko zakończyło się dwie godziny wcześniej. Teraz czekamy na kolejne potwierdzenie tych wydarzeń, a najlepiej na prawdziwe kino, które zaserwują nam ludzie z austriackiego koncernu. Zadowolony z tego wydarzenia z pewnością nie jest szef Pucharu Świata Sandro Pertile, który niedawno podtrzymał obsesję na punkcie bezpieczeństwa tak ekstremalnego sportu jakim są przecież skoki narciarskie. Dzięki wyczynowi Kobayashiego hasło "Safety First" można wyrzucić do kosza...

Adam Małysz o sezonie 2023/2024
Sonda
Kto jest lepszym skoczkiem: Kamil Stoch czy Ryoyu Kobayashi?
Najnowsze