19-letni hokeista Timur Fajzutdinow zmarł po tym, jak został uderzony podczas meczu krążkiem w głowę - poinformowały we wtorek klub nastolatka Dynamo Sankt Petersburg oraz rosyjska liga juniorów. Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek. Juniorzy Dynama mierzyli się w piątek z drużyną Lokomotiw Jarosław.
Poważne problemy zdrowotne wybitnego reprezentanta Polski! Niepokojące ZDJĘCIE
Podczas tego pojedynku będący obrońcą Fajzutdinow został trafiony krążkiem w głowę i w wyniku tego upadł. Na lodzie zajmowali się nim klubowy lekarz i ratownicy, a następnie nastolatek został zabrany do szpitala w Jarosławiu. Tragiczny moment został uchwycony przez kamery, które nagrywały całe spotkanie. Feralna sytuacja znalazła się w kulisach spotkania. Wówczas jednak nikt nie spodziewał się, jakie wiadomości napłyną za kilkadziesiąt godzin ze szpitala.
Tragiczna akcja z momentem uderzenia krążkiem zaczyna się w minucie 2:35.
W komunikacie rosyjskiej ligi podano, że zmarł on we wtorek. "Lekarze przez ponad trzy dni walczyli o życie Timura" - zaznaczono. Klub z Sankt Petersburga ogłosił, że najbliższe mecze z jego udziałem - w tym te w lidze KHL - poprzedzi minuta ciszy dla uczczenia pamięci Fajzutdinowa.
Fatalne wieści dla polskiego bramkarza! Kumpel Lewandowskiego może wszystko ZNISZCZYĆ