Wielkie kłopoty Graneruda przed finałem sezonu! Przez to może nie poradzić sobie w Planicy

Młody Norweg zachwycił w tym sezonie całe środowisko narciarskie. Granerud wygrywał konkurs za konkursem i tylko chwilami jego forma słabła. Właśnie jeden z takich dołków pomógł Kamilowi Stochowi wygrać Turniej Czterech Skoczni. Niektórzy sądzili, że porażka Graneruda w TCS to początek dłuższych problemów, ale Norweg szybko pokazał, że wciąż jest bardzo mocny.

Nieznane ZDJĘCIE córki Adama Małysza. Uchwycono wyjątkowy moment, na wszystko patrzyła Izabela Małysz

Nie ma co się dziwić, że 24-latek był także wielkim faworytem do sięgania po medale mistrzostw świata w Oberstdorfie. Przed zawodami w Niemczech wiele wskazywało na to, że na MŚ Granerud będzie święcił kolejne triumfy, ale znów coś popsuło się w jego skokach już w pierwszym konkursie na skoczni normalnej. Po pierwszej serii był dopiero 16. i choć w finałowej odsłonie mocno poprawił swój wynik, to ostatecznie wylądował poza podium. Później zaś spotkał go prawdziwy dramat.

Marcelina Ziętek obchodzi NIEPOWTARZALNY dzień! Ależ świętowanie, mało kto tak robi. Więcej w galerii poniżej:

Okazało się bowiem, że Halvor Egner Granerud nie wystąpi w konkursach na dużej skoczni (indywidualnym oraz drużynowym) z powodu zakażenia koronawirusem. Co więcej, Norweg zaraził się brytyjską odmianą wirusa, przez co na kwarantannie spędził aż 14 dni. To oznaczało długą przerwę w treningach, co w połączeniu z tym, że Norweg przechodził zakażenie objawowo, może stawiać pod znakiem zapytania jego obecną formę.

Dwa złote medale Moniki Hojnisz na zakończenie sezonu

Całkiem niedawno Halvor Egner Granerud zapewniał, że na treningach, do których już wrócił, czuje się świetnie i nie widzi różnicy między swoimi skokami treningowymi teraz, a tymi sprzed zakażenia, gdy wygrywał kolejne konkursy Pucharu Świata. W jego formę wątpi jednak ekspert Eurosportu, Jakub Kot.

 - Jego forma tam, to jednak duży znak zapytania. O jego nastawienie mentalne nie martwię się. Będzie skakał na luzie, bo jest już pewny wygrania Pucharu Świata, a nieudane mistrzostwa świata są już po prostu za nim. Obawiam się o jego formę fizyczną w Planicy. Pamiętajmy, że nie przechodził zakażenia bezobjawowo – mówi w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Jakub Kot.

Granerud zapewnia, że fizycznie czuje się bardzo dobrze, gdzie więc może leżeć problem Norwega? - Po tak długiej przerwie od razu będzie rywalizował w zawodach na mamucie, gdzie obciążenia są ogromne. Organizm Graneruda może, ale nie musi, nie być gotowy jeszcze do takich obciążeń, tym bardziej, że w Słowenii zaplanowano aż cztery konkursy – podkreśla Jakub Kot i trudno się z nim nie zgodzić. Zawody na skoczniach mamucich różnią się znacznie od tych przeprowadzanych na mniejszych obiektach.

Na Adama Bieleckiego wylał się ocean HEJTU. To zabolałoby każdego, alpinista ma problem

Jak zaprezentuje się Granerud w finale sezonu 2020/2021? Tego dowiemy się już za kilka dni, bo już w środę rozpoczną się kwalifikacje do pierwszego z konkursów na Letalnicy. Polacy pojawią się w Słowenii w następującym składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Jakub Wolny.