Zarobki skoczków w tym sezonie Pucharu Świata policzył portal sportowefakty.wp.pl. Wynika z tego, że najwięcej dotychczas zainkasował Ryoyu Kobayashi. Dzięki wygranym pojedynczym konkursom cyklu i triumfom w Turnieju Czterech Skoczni oraz Willingen Five jego konto bankowe zasiliło już prawie 900 tysięcy złotych. Na drugiej pozycji w tej klasyfikacji znajduje się Stefan Kraft. Austriak zainkasował jednak niewiele ponad 500 tysięcy złotych.
Wciąż dobrze zarabia Kamil Stoch. Polak zdecydowanie lepszy miał poprzedni sezon, ale w tym również narzekać nie może. Z obliczeń wynika, że zawodnik z Zębu do tej pory tylko na skoczniach zarobił w kampanii 2018/19 niecałe 510 tysięcy euro. Jego koledzy z reprezentacji też zarabiają całkiem nieźle. Tuż za plecami Stocha znajduje się Piotr Żyła. "Wiewiór" wyskakał sobie już ponad 450 tysięcy złotych.
Łącznie polscy skoczkowie w bieżącym sezonie zarobili ponad 1 500 000 złotych. Rywalizację z naszymi mogą nawiązywać tylko Niemcy. Skoczkowie zza naszej zachodniej granicy zarobili łącznie przeszło 1 400 000 złotych.
Zarobki skoczków w Pucharze Świata 2018/19:
Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | Zarobki (w złotówkach) |
1. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 896 985 |
2. | Stefan Kraft | Austria | 516 040 |
3. | Kamil Stoch | Polska | 509 200 |
4. | Piotr Żyła | Polska | 450 409 |
5. | Dawid Kubacki | Polska | 412 300 |
6. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 373 160 |
7. | Karl Geiger | Niemcy | 331 930 |
8. | Stephan Leyhe | Niemcy | 328 445 |
9. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 285 950 |
10. | Robert Johansson | Norwegia | 268 470 |
18. | Jakub Wolny | Polska | 129 960 |
42. | Maciej Kot | Polska | 26 410 |
44. | Stefan Hula | Polska | 23 560 |
67. | Paweł Wąsek | Polska | 1520 |
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: