Do kalendarza wejdą dwuosobowe sztafety sprinterskie oraz "Penalty Race" - konkurs składający się z jednej serii skoków (bez przeliczników za wiatr i ocen sędziów) i biegu. Ci, którzy uzyskają najlepsze rezultaty na skoczni, wyruszą od razu w 15-kilometrową trasę.
Grupa z nieco słabszymi wynikami będzie musiała pokonać karną rundę (150 m) i dopiero wtedy ruszą w pościg. Najsłabsi będą musieli pokonać aż 6 karnych rund. Ponadto wzrosną także płace - za zwycięstwo zawodnik otrzyma nie 5 jak dotychczas, a 8 tys. franków szwajcarskich.