Lewandowski nie powinien grać przeciwko Interowi? Gwiazdor Barcelony był zaskoczony
Robert Lewandowski z pewnością inaczej wyobrażał sobie swój powrót na boisku. Ba! Gdy wchodził na murawę, Barcelona była już jedną nogą w finale Ligi Mistrzów! Niestety, dwie minuty po pojawieniu się polskiego napastnika na placu gry, Inter wyrównał i doprowadził do dogrywki. Lewandowski, który dopiero co wracał po kontuzji, nie zdołał pomóc swojej drużynie w dogrywce – Polak miał co prawda jedną dogodną okazję do strzelenia bramki, ale jej nie wykorzystał. Poza tym nie miał większego wpływu na wydarzenia boiskowe. Hiszpańskie media podały, że zaskoczony wejściem Lewandowskiego miał być m.in. jeden z zawodników Barcelony, Jules Kounde!
Pilne wieści o Robercie Lewandowskim! W Barcelonie trąbią przed El Clasico
Kounde oglądał spotkanie z Interem z trybun, ponieważ leczy kontuzję. Zdaniem dziennika „Sport”, który powołuje się na Radio Catalunya, Jules Kounde miał wyrazić przekonanie, że Lewandowski nie jest gotowy do gry. – Trener wpuścił Lewandowskiego w doliczonym czasie gry, tuż przed wyrównaniem Interu. Kounde obserwował tę sytuację ze zdziwieniem, gdyż jego zdaniem Polak po urazie mięśnia nie był jeszcze w pełni sprawny – czytamy w „Sporcie” – Nie wiem, dlaczego Lewandowski gra. Nie powinien grać w takim stanie – miał powiedzieć francuski obrońca, cytowany przez wspomniany dziennik.
Co ze Szczęsnym w Barcelonie? Deco zdecydowanie uciął wszelkie spekulacje
Fani Barcelony mogą mieć tylko nadzieję, że Lewandowski wróci do optymalnej formy już w niedzielę, gdy „Duma Katalonii” zmierzy się z Realem Madryt. W pierwszym starciu tych drużyn w rozgrywkach ligowych Barcelona przejechała się po „Królewskich” 4:0 na ich stadionie, a dwie bramki zdobył właśnie polski napastnik. Polak walczy nie tylko o trofeum dla swojego klubu, ale i o koronę króla strzelców ligi hiszpańskiej i musi znów zacząć trafiać do siatki, bowiem Kylian Mbappe ma już tylko gola straty do Lewego.
