Najlepsza polska tenisistka zastąpiła kontuzjowaną Anę Ivanović (21 l.) w ostatnim meczu grupowym turnieju Masters. Isia w pięknym stylu pokonała Swietłanę Kuzniecową (23 l.) i zarobiła 200 tysięcy dolarów!
Tak się płaci tylko w turnieju Masters. Sam występ jest wart 100 tysięcy, zaś każde zwycięstwo – kolejne 100. Agnieszka, jako rezerwowa, miała dostać „tylko” 50 tysięcy.
Po wycofaniu się Any Ivanović, Isia weszła do gry. I to jak! Polka pokazała fenomenalny tenis. Łatwo pokonała 6. w rankingu Swietłanę Kuzniecową 6:2, 7:5.
Zwycięstwo dla Agnieszki jest warte 200 tysięcy dolarów (550 tys. zł). Ale kiedy schodziła z kortu – nie cieszyła się. Doskonale wiedziała, że mogła w turnieju Masters zdziałać znacznie więcej. Gdyby kontuzjowana Serbka wycofała się przed drugim meczem grupowym – Polka prawdopodobnie awansowałaby do półfinału, gdzie do wygrania jest znacznie więcej niż 200 tysięcy.
O główną pulę będą w weekend walczyły cztery zawodniczki. Największe szanse mają niepokonane w grupach Wiera Zwonariewa (zagra w półfinale z Jeleną Dementiewą) i Venus Williams (zagra z Jeleną Janković). A Agnieszka Radwańska kończy sezon ze stanem konta 1 214 072 dolary. Według aktualnego kursu to ponad 3,45 miliona złotych!
