Iga Świątek i Aryna Sabalenka to dwie najlepsze tenisistki na świecie. Ich relacje były długo chłodne, ale ostatnio wyraźnie się ociepliły. Polka i Białorusinka nieco lepiej się poznały, trenowały kilka razy razem, a kibice obu gwiazd z entuzjazmem reagują na ich kolejne wspólne aktywności w mediach społecznościowych.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka trenowały razem pod koniec grudnia w Abu Zabi po turnieju pokazowym Światowej Ligi Tenisa. Razem opublikowały szalone wideo i zdjęcia ze sparingu i wspólnych interwałów. I właśnie tam białoruski wideobloger Pawel Kisly rozmawiał z Igą Świątek. Zadał Polce pytanie, co sądzi o Arynie Sabalence. Krótką rozmowę można oglądać w nowym odcinku programu ВCЕМ ТЕННИС na YouTube.
Niesamowite chwile Igi Świątek i Aryny Sabalenki w Katarze! Tenisistki już po pierwszym "pojedynku"
- Co sądzę o Arynie? To trudne pytanie. Cóż, będę dyplomatyczna. Nie no, żartuję - zaśmiała się Iga Świątek, a potem dodała już na poważnie: - Miło jest mieć tak wspaniałego sportowca jako rywalkę. Obie naciskamy na siebie i obie tworzymy czasami świetną rozrywkę, kiedy gramy przeciwko sobie. Myślę, że jesteśmy czymś, czego WTA brakowało od jakiegoś czasu, ponieważ tworzymy wspaniałą rywalizację. A fani są podekscytowani za każdym razem, gdy nas widzą. Myślę, że to wspaniale, że gramy tak dobrze w tenisa i możemy po prostu motywować się nawzajem.
Iga Świątek została też zapytana, co sądzi o zespole Aryny Sabalenki. Tutaj również nie szczędziła komplementów.
- Cóż, myślę, że zespół Aryny jest jednym z najbardziej profesjonalnych, jakich widziałem w tourze. W pewnym sensie zajmują się wszystkim. Powiedziałabym, że podobnie jest u mnie, dzięki ludziom, których mamy wokół siebie, obie możemy naprawdę robić postępy i zostać naprawdę świetnymi sportowcami. Bez nich na pewno byłoby znacznie trudniej, ponieważ potrzebujemy profesjonalnych ludzi i ludzi z wiedzą, którzy czasami nas poprowadzą i pokażą, co jest dobre, a co złe. Myślę więc, że zespół Aryny radzi sobie naprawdę dobrze. I myślę, że ją wspierają w każdej sytuacji. Myślę więc, że potrzebuje tego każdy gracz - stwierdziła Iga Świątek.
Iga Świątek zaczyna walkę w turnieju WTA 1000 Doha, w którym triumfowała w latach 2022, 2023 i 2024. Teraz ma szansę wygrać te zawody czwarty raz z rzędu. Łatwo jednak nie będzie, bo w Dausze wystąpią największe gwiazdy, razem z Coco Gauff i Aryną Sabalenką, która w poprzednich dwóch edycjach rezygnowała z gry w tym turnieju, odpoczywając po zwycięstwie w Australian Open. Iga Świątek zacznie w 2. rundzie, a jej rywalką będzie Maria Sakkari albo kwalifikantka Elena-Gabriela Ruse.