Finał Australian Open nie rozczarował. Karolina Woźniacka i Simona Halep walczyły wspaniale, a w trzecim secie inicjatywa przechodziła co chwilę z rąk do rąk. W końcu znana z żelaznej kondycji Dunka przypieczętowała wygraną. Lepiej zniosła trudy tej morderczej walki. Panie biegały po korcie w straszliwym upale, a ponieważ obie słyną z genialnej gry w defensywie, mecz obfitował w długie wymiany. W końcu to zmęczona Halep nie wytrzymała. Wpakowała piłkę w siatkę. Szczęśliwa Woźniacka padła na kort. Wreszcie doczekała się pierwszego wielkoszlemowego triumfu w karierze.
Woźniacka w II rundzie była już prawie za burtą Australian Open. Przegrywała 3:6, 6:2, 1:5 w starciu z Chorwatką Janą Fett. Obroniła dwie piłki meczowe, a potem odrobiła straty i wygrała (3:6, 6:2, 7:5). Potem pewnie pokonywała kolejne przeszkody. Wreszcie w pasjonującym finale okazała się minimalnie lepsza od Halep, którą w poniedziałek wyprzedzi w rankingu WTA. Po raz pierwszy od 2012 roku znów będzie numerem 1.
Simona Halep przeszła operację zmniejszającą BIUST [ZDJĘCIA]
Karolina Woźniacka zaręczyła się z przystojnym koszykarzem! Ale pierścionek! [ZDJĘCIA]