Hubert Hurkacz wycofał się z pokazowych rozgrywek Światowej Ligi Tenisa, które zostaną rozegrane w dniach 19-22 grudnia w Abu Zabi. To drużynowy turniej połączony w występami gwiazd estrady. Hurkacz tak jak rok temu miał w nim zagrać w jednej drużynie z Igą Świątek. Organizatorzy zawodów poinformowali jednak, że wrocławianin zrezygnował z udziału w imprezie, a zastąpi go Rosjanin Aleksandr Szewczenko. Dołączył do zespołu Orłów, w którym są również Iga Świątek, Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas.
Razem z Hubertem Hurkaczem z występu w Światowej Lidze Tenisa zrezygnowali także inni tenisiści - Daniił Miedwiediew, Taylor Fritz i Barbora Krejcikova. Tę ostatnią zastąpiła... Simona Halep, która ostatnio ostro protestowała, gdy Igę Świątek zawieszono na miesiąc po tym, jak w jej organizmie wykryto śladowe ilości zakazanej substancji (Rumunka czuje się skrzywdzona).
ZOBACZ: Iga Świątek zaprosiła Wima Fissette'a na tradycyjne polskie danie! "Smakowało mu!"
Co ze zdrowiem Huberta Hurkacza? Wrocławianin kontynuuje przygotowania do nowego sezonu pod okiem nowych trenerów - Ivana Lendla i Nicolasa Massu. Najwyraźniej uznał, że lepiej skupić się na spokojnych treningach. Za Hurkaczem duże problemy zdrowotne, ciągną się za nim od fatalnego urazu kolana, który wykluczył go z gry w turnieju olimpijskim w Paryżu. Potem były inne dolegliwości wynikające m.in. z zaległości treningowych. Na koniec sezonu Hurkacz zaprezentował się bardzo słabo. Dlatego decyzja Hubiego o rezygnacji z gry w Abu Zabi może niepokoić kibiców. Już 30 grudnia meczem z Norwegią reprezentacja Polski zacznie walkę w United Cup. Hurkacz i Iga Świątek rok temu byli o włos od zwycięstwa w tym turnieju. W finale minimalnie ulegli Niemcom.