Hubert Hurkacz mistrzem Miami Open. To historyczny sukces polskiego tenisisty, który w finale pokonał 7:6(4), 6:4 19-letniego Włocha Jannika Sinnera, swojego bliskiego przyjaciela. - Historia pisze różne scenariusze. Kilka tygodni temu walczyliśmy po tej samej stronie kortu w meczach deblowych, dziś zmierzymy się z Jannikiem w finale singla turnieju w Miami. Trzymajcie kciuki za zwycięstwo! - apelował do kibiców Polak przed pierwszym w karierze finale turnieju tej rangi.
Hubert Hurkacz w pierwszym secie szybko zbudował przewagę, ale Jannik Sinner odrobił straty i pod koniec partii to młody Włoch prowadził 6:5 i serwował. 19-latek nie poradził sobie z presją. Pogubił się, a w tie-breaku górą był starszy o 5 lat wrocławianin. W drugim secie Hurkacz poszedł za ciosem i wygrywał kolejne gemy, a Sinner wyglądał na pogodzonego z porażką. Było już 7:6, 4:0 i 40-30. I wtedy to polski tenisista nagle zaczął popełniać błędy, jakby zestresowany perspektywą wielkiego triumfu. Na szczęście Hubi w porę opanował nerwy i przypieczętował wygraną.
Hubert Hurkacz jest drugim polskim mistrzem Miami Open w singlu. W 2012 triumfowała tam Agnieszka Radwańska (w finale ograła słynną Marię Szarapową) i był to jeden z pierwszych ogromnych seniorskich sukcesów krakowianki w karierze. Zaraz potem przyszły kolejne. I oby tak samo było w przypadku Huberta Hurkacza. Poniżej zapis naszej relacji na żywo z finału Miami Open 2021.