Magda Linette niestety nie podołała w grze przeciwko Sloane Stephens. Amerykanka, która była wielką faworytką do zwycięstwa w Rouen okazała się być po prostu lepszą od Polki, o czym dobitnie świadczy wynik rywalizacji. Polce możemy gratulować mimo wszystko bardzo dobrego turnieju i wielkich emocji do samego końca!
Magda Linette przegrywa ze Stephens. Amerykanka lepsza w finale WTA w Rouen
Reprezentantka Polski do finału imprezy w Rouen dochodziła pokonując Elsę Jacquemot z Francji i Serbkę Nataliję Stevanović. Udało się jej ograć także wyżej kwalifikowane Arantxę Rus i Anhelikę Kalininę. Szczególnie mecz z Kalininą był pokazem siły reprezentantki Polski, która bez najmniejszych problemów (6:1, 4:6, 6:2). Kiedy stało się jasne, że zagra w finale ze Sloane Stephens, to wiadomym było, że będzie to bardzo ciężki mecz i takim rzeczywiście się okazał.
W pierwszym secie Polka miała bardzo duże problemy, aby nawiązać rywalizację. Amerykanka rozbiła ją bardzo szybko w wielkim stylu wygrywając 6:1. Polka chciała walczyć i grać lepiej, czego dowodem był drugi set, w którym półfinalistka Australian Open 2023 wygrała 6:2. Niestety, trzecia partia to kolejny popis stylu Stephens, która bez najmniejszych problemów udowodniła, czemu była faworytką. Gwiazda zwyciężyła 6:2 i ograła Polkę bez najmniejszych problemów.