Mocny komentarz Dawida Celta po decyzji Igi Świątek. Mąż Agnieszki Radwańskiej nie gryzie się w język

Iga Świątek poinformowała w poniedziałek, 3 października, że nie wystąpi w listopadzie na turnieju finałowym Billie Jean King Cup. Wszystko dlatego, że impreza ta zaczyna się 8 listopada, a ledwie dzień wcześniej kończy się jedna z najbardziej prestiżowych imprez w sezonie – WTA Finals. Polski Związek Tenisowy starał się interweniować, ale dało to tylko tyle, że Polki mogłyby zacząć rywalizację 9 listopada. Jeden dzień nie robi tutaj większej różnicy, bowiem Iga Świątek w przypadku dotarciu do finału musiałaby od razu z kortu pędzić na samolot – WTA Finals odbędzie się w Dallas w USA, natomiast BJKC w Glasgow w Szkocji. Nie ma więc mowy o żadnym wypoczynku między dwiema wymagającymi imprezami. Dawid Celt stara się zrozumieć Igę Świątek i nie potrafi pogodzić się z decyzjami tenisowych władz.

Wielka rywalka wyjawiła sekret Igi Świątek. Przyznała wprost, tego nie widać w telewizji

Kapitan polskiej reprezentacji grzmi: „Totalny bałagan”

Mąż Agnieszki Radwańskiej przyznał, że nie zdziwił się widząc, jaką decyzję podjęła Iga Świątek. – Nie jestem zaskoczony. Ta decyzja jest dla mnie wytłumaczalna. Tak naprawdę ciężko było podjąć inną z punktu widzenia tak renomowanej zawodniczki, jaką jest Iga – powiedział w rozmowie z portalem Sport.pl - Wiem, że gdybym był Igą lub jej trenerem, to pewnie też miałbym sporo obiekcji – dodaje Dawid Celt.

Radwańska odsłoniła ciało na słonecznej plaży i się zaczęło! Internauci nie mogli sobie odpuścić, została zasypana wiadomościami

Kapitan polskiej kadry wskazuje WTA i ITF jako winowajców tej sytuacji i trudno się temu dziwić. Wydaje się, że obie organizacje w ogólnie nie przejęły się, że zorganizowały dwie ważny imprezy w niemal tym samym czasie. – Uważam te organizacje za głównego winowajcę. Nie współpracują ze sobą i zupełnie nie grają do tej samej bramki. Każda robi swoje i powstał totalny bałagan. Doprowadziły do tego, że najlepsze tenisistki będą podejmować takie decyzje. Tenis jest sportem indywidualnym i zawodniczki zawsze będą w pierwszej kolejności stawiać na swoje własne kariery. Tak układając kalendarz, nie zbudujemy prestiżu rozgrywek drużyn narodowych. Nie zmieni tu nic zwiększanie puli nagród – mówi Celt w rozmowie z portalem Sport.pl

Polska pokochała Zmarzlika i żużel. Lewandowski wyrusza na podbój Mediolanu. Jeremy Sochan debiutuje w San Antonio Spurs.

To tylko niektóre z tematów najnowszego odcinka podcastu SUPER SPORT! Włącz i posłuchaj!

Listen to "Czy Polska pokocha żużel dzięki Zmarzlikowi? Czy Lewy rozbije Inter w Lidze Mistrzów?" on Spreaker.