„Król Roger” został zdetronizowany po 237 tygodniach, podczas których był rakietą numer 1 na świecie. Nadal przez 106 tygodni czaił się na drugiej pozycji i w końcu po fenomenalnych występach w ostatnich miesiącach zepchnął Szwajcara z tronu.
Jak długo potrwa dominacja Hiszpana? Tego nie wiadomo, ale jeśli będzie grał na takim poziomie jak w tym roku, pewnie szybko nikt go nie przeskoczy. Ostatnio Nadal wygrał dwa turnieje wielkoszlemowe: French Open i Wibledon. W weekend dorzucił do tego olimpijskie złoto zdobyte w Pekinie.
- Oczywiście, że cieszę się z pierwszej pozycji w rankingu. Moje samopoczucie nie zmieni się jednak aż tak bardzo, bo w zeszłym roku też grałem dobrze i byłem z siebie zadowolony. Teraz nie w głowie mi świętowanie, bo zaraz po olimpiadzie czeka mnie turniej w Nowym Jorku – przyznał Nadal, który w Ameryce będzie mierzył w wygranie trzeciego wielkoszlemowego turnieju z rzędu.
Oto pierwsza dziesiątka ogłoszonego dziś rankingu ATP.
Kolejno imię i nazwisko, kraj, punkty, liczba miejsc awansu/spadku
1. Rafael Nadal (HISZPANIA) 6700 (+1)
2. Roger Federer (SZWAJCARIA) 5930 (-1)
3. Novak Djoković (SERBIA) 5105
4. David Ferrer (HISZPANIA) 2865
5. Nikołay Dawidienko (ROSJA) 2700
6. Andy Murray (WIELKA BRYTANIA) 2415
7. David Nalbandian (ARGENTYNA) 1975 (+1)
8. Andy Roddick (USA) 1845 (+1)
9. James Blake (USA) 1825 (-2)
10. Stanislas Wawrinka (SZWAJCARIA) 1695