Zobacz zdjęcia!

Niespełna 34-letnia Agnieszka Radwańska pokazała gorące zdjęcia z Australii. Nogi niemal do nieba, na ich widok można oszaleć

2023-01-25 16:03

Agnieszka Radwańska od lat jest ulubienicą polskich kibiców. Nawet po zakończeniu kariery nie odeszła od tenisa, a w ostatnich tygodniach z bliska dopinguje młodszych kolegów. Podczas trwającego Australian Open mocno wspiera Magdę Linette, a także sama zachwyca w turnieju legend. Ten nie wymaga jednak aż tak wielkiego poświęcenia i niespełna 34-latka ma sporo wolnego. Dzięki temu może korzystać z gorącej Australii, co pokazała na urokliwych zdjęciach.

Agnieszka Radwańska zakończyła karierę pod koniec 2018 roku i od tamtej pory nieustannie pojawiał się jeden temat - czy wróci jeszcze do tenisa. "Isia" nie porzuciła swojej pasji, co przełożyło się na jej zeszłoroczne decyzje. Najpierw finalistka Wimbledonu 2012 wzięła udział w pokazowym turnieju legend właśnie na Wimbledonie, a następnie wsparła charytatywną akcję Igi Świątek dla Ukrainy. Po krakowiance nie było widać sportowej emerytury, co przełożyło się na kolejne zaproszenia do specjalnych turniejów. Niedawno Radwańska była kapitanem reprezentacji Polski podczas premierowego United Cup, gdzie Biało-Czerwoni doszli aż do półfinału. Szybko okazało się, że pobyt byłej tenisistki w Australii będzie nieco dłuższy, ponieważ została ona jedną z gwiazd turnieju legend na Australian Open. Dzięki temu z bliska ogląda życiowy występ Magdy Linette, którą dopinguje z boksu w przerwie od swoich meczów.

Niespełna 34-letnia Agnieszka Radwańska pokazała gorące zdjęcia z Australii. Nogi niemal do nieba!

Turniej legend nie wymaga aż tylu poświęceń co zmagania singlistek. Zresztą Radwańska doskonale wie, czym jest półfinał Australian Open, gdyż osiągnęła ten etap dwukrotnie w trakcie swojej kariery. Teraz do jej występu nawiązała Linette, a "Isia" może cieszyć się wyjątkowymi chwilami razem z koleżanką. W starciach legend odniosła już dwa zwycięstwa - w parze z Danielą Hantuchovą ograła duet Cara Black/Rennae Stubbs (6:2, 7:6), a dzień później w mikście pewnie wygrała wraz z Radkiem Stepankiem z... Hantuchovą i Tommym Haasem (6:4, 6:3). Nic dziwnego, że humor jej dopisuje. Robi to, co kocha, a do tego może korzystać z uroków australijskiego lata.

Początek imprezy w Melbourne stał pod znakiem problemów z deszczem, jednak z biegiem czasu pogoda dopisała i tenisiści poczuli charakterystyczny dla pierwszej wielkoszlemowej imprezy upał. Radwańska przyleciała do Australii po kilku dniach od rozpoczęcia AO, ponieważ turniej legend ruszył dopiero w drugim tygodniu. Dzięki temu nie może narzekać na warunki atmosferyczne, a po prostu cieszy się pełnym słońcem. Trochę tej aury przekazała swoim kibicom za pośrednictwem mediów społecznościowych, publikując zdjęcia w letniej stylizacji. "Pozdrowienia z gorącego Melbourne!" - napisała, a figura niespełna 34-latki, która 6 marca będzie obchodzić urodziny, zrobiła piorunujące wrażenie. Fani nie mogli wyjść z podziwu m.in. dla jej nóg. Gorące zdjęcia Agnieszki Radwańskiej zobaczysz w poniższej galerii:

Sonda
Czy chciałbyś by Agnieszka Radwańska wróciła do gry w tenisa?
Super Tenis 23.01
Najnowsze