Novak Djoković czeka na wyrok sądu i żali się na warunki panujące w ośrodku, w którym został umieszczony. - Próbował zasnąć, ale nie był w stanie. Traktują go jak więźnia i trzymają w tragicznych warunkach. To jakiś mały hotel dla emigrantów, jest w nim brudno i pełno robaków, a jedzenie jest fatalne! - wyżaliła się Dijana Djoković, matka bohatera skandalu. - Nie pozwalają mu przenieść się do lepszego hotelu, albo do domu, który wynajął. Nikt nie zasłużył na takie traktowanie! To polityczny atak, a Novak jest kozłem ofiarnym! Matce tenisisty wtóruje jego ojciec, który porównał syna do... Jezusa i Spartakusa, przywódcy powstania niewolników. - Novak jest w australijskiej niewoli, ale nigdy nie był bardziej wolny! - grzmi Srdan Djoković. - Stał się symbolem i przywódcą wolnego świata, świata biednych i uciśnionych!
ZOBACZ: Novak Djoković internowany w Australii! Jego ojciec grozi, że będą go odbijać!
Novak Djoković od dawna sprzeciwiał się szczepieniom na koronawirusa i ma do tego prawo. Jednak organizatorzy Australian Open i australijskie władze już dawno ustaliły jasne zasady - chcesz grać, musisz się zaszczepić. Djoković próbował skorzystać z zasad tzw. medycznego wyjątku, ale na lotnisku nie potrafił przedstawić przekonującej dokumentacji. Teraz twierdzi, że został wprowadzony w błąd. Szopka trwa w najlepsze, a rozsądnie całą aferę skomentował Rafael Nadal, wielki rywal Djokovicia. Hiszpan od początku pandemii wypowiadał się bardzo mądrze, podkreślając, że walka o ludzkie zdrowie i życie jest ważniejsza niż tenisowe rozgrywki. - To bardzo przykra sytuacja, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że żyjemy w trudnych czasach, a ludzie już wystarczająco dużo wycierpieli. Rozumiem frustrację Australijczyków i wierzę ekspertom. Jeśli twierdzą, że trzeba się zaszczepić, to warto to zrobić. Zasady były jasne i gdyby Novak chciał zagrać w Australii, to bez problemu mógłby to zrobić. Podjął jednak decyzję i teraz musi się liczyć z jej konsekwencjami - powiedział Nadal.
Novak Djoković i jego żona mają problemy? SZOKUJĄCY artykuł o KRYZYSIE w małżeństwie tenisisty
Novak Djoković szokuje dziwacznymi poglądami. Głosił m.in. że potrafi rozmawiać z wodą, oczyszczać ją siłą umysłu i czerpać energię z mistycznych bośniackich piramid. Zachęca do przytulania się do drzew, otaczając się różnej maści szarlatanami. Jedna z najbardziej wpływowych osób w światowym sporcie, zamiast walczyć z pandemią, powiela szkodliwe poglądy i robi z siebie ofiarę. Wstyd panie Novak!