Mecz był dramatyczny, ale gra Polaków kapitalna! Zwłaszcza w tie-breaku, w którym wykazali się dojrzałością i sprytem.
Teraz przed duetem Matkowski i Fyrstenberg, spotkania z asami debla, braćmi Bryan. Amerykanie długo ogrywali naszych w różnych turniejach, aż wreszcie Mariusz i Marcin znaleźli na nich sposób i zwyciężyli w Paryżu. Tą receptę trzeba będzie powielić w kolejnych meczach.
W drugim z półfinałów Daniel Nestor i Nenad Zimonjic, zmierzą się Pablo Cuevasem i Luisem Hornem.