Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski

i

Autor: archiwum se.pl

Puchar Davisa. Polska - Australia 1:2. Frytka i Matka dają nadzieję

2013-09-14 21:18

Debel Marcin Matkowski / Marius Fyrstenberg pokonał Chrisa Guccione i Nicka Kyrgiosa 5:7, 6:4, 6:2, 6:7(5), 6:4, dzięki czemu Polska w meczu barażowym o Grupę Światową Pucharu Davisa przegrywa z Austrialią już tylko 1-2. To daje jeszcze nadzieje na awans, ale w niedzielę na wysokości zadania muszą stanąć Michał Przysiężny i Łukasz Kubot.

W piątek Kubot wyraźnie przegrał z Lleytonem Hewittem, a Przysiężny po walce uległ Bernardowi Tomicowi. To postawiło Polaków pod ścianą i nałożyło dużą presję na naszą najlepsza parę deblową. Fytka i Matka poradzili sobie świetnie, choć po przegranym pierwszym secie było nerwowo.

– Wbrew pozorom wszystko mamy pod kontrolą – powiedział do mikrofonu Mariusz Fyrstenberg chwilę po wygranym meczu.

>>> Hewitt zdemolował Kubota

Matkowski i Fyrstenberg, którzy w Pucharze Davisa wygrali po raz 17, zdobyli łącznie 20 punktów więcej od rywali, posłali więcej kończących uderzeń (61-57), popełnili mniej niewymuszonych błędów (76-94).

– Pomyślalem sobie, że po 0-7 w setach już wystarczy tej gościnności i pora zacząć wygrywać sety i mecze. Jestem pod wrażeniem odporności psychicznej Mariusza i Marcina, bo pod koniec mogło być róźnie. A jutro będzie ciekawie – obiecał kapitan reprezentacji Polski Radosław Szymanik.

>>> Przysiężny podzielił los Kubota. Zła sytuacja Polaków

W niedzielę Kubot zagra z Tomicem a Przysiężny z Hewittem. Tylko dwa zwycięstwa dadzą Polakom historyczny awans do Grupy Światowej.

Najnowsze