Rok temu ich zmagania na Wimbledonie śledził z olbrzymim zainteresowaniem cały tenisowy świat. Mecz - z przerwami - trwał 3 dni, na korcie spędzili aż 11 godzin i 5 minut (najdłużej w historii tenisa). Ostatecznie za piątą piłką meczową wygrał Isner 6:4, 3:6, 6:7 (7:9), 7:6 (7:3), 70:68. Podczas tego meczu Isner pobił kolejny rekord świata, zaserwował aż 112 asów (Mahut 103).
Kto wygra rewanż, czy znów Mahut i Isner pobiją kolejne rekordy? Pikanterii ich meczowi dodaje fakt, że znów zagrają na Wimbledonie na tym samym korcie numer 18.
Jedno jest pewne. Pojedynek na bocznym korcie Isnera i Mahuta na pewno usunie w cień mecze na centralnym korcie.