Finał Ligi Mistrzyń rozstrzygnął się w regulaminowym czasie gry. Barcelona z Ewą Pajor w składzie nie była w stanie przeciwstawić się rywalkom, choć to one były w roli zdecydowanego faworyta. Arsenal spokojnie czekał na swoje szanse i było już blisko, aby podopieczne Renee Slegers wyszły na prowadzenie już w 22. minucie. Znakomicie pod polem karnym "Blaugrany" zachowała Frida Leonhardsen-Maanum. Niestety dla zawodniczek Arsenalu została odgwizdana pozycja spalona.
Ewa Pajor bez pucharu Ligi Mistrzyń. Piłkarki Barcelony załamane
W drugiej części spotkania robiło się coraz bardziej nerwowo, a "Duma Katalonii" wierzyła w objęcie prowadzenia. Statystyki jasno pokazywały, że Barcelona była zdecydowanie lepsza i stworzyła więcej okazji.
Barcelona pokonana w Lidze Mistrzów. Ewa Pajor podzieliła los Roberta Lewandowskiego
W drugiej odsłonie wszystko zmieniło się na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry. Wówczas na listę strzelców wpisała się Stina Blackstenius, która pokonała Catę Coll. "Duma Katalonii" dwoiła się i troiła, aby tylko zmienić losy tego spotkania, ale wszystkie próby były znakomicie zatrzymywane przez defensywę Arsenalu.
Barcelona bez zwycięstwa w Lidze Mistrzów
Barcelona bez pucharu Ligi Mistrzów. Wcześniej w półfinale odpadła męska drużyna "Dumy Katalonii", natomiast kobiecy zespół został pokonany przez Arsenal w finale. Było blisko, ale to angielski klub był skuteczniejszy. Wielka sensacja w Lizbonie!
