Iga Świątek była główną faworytką do triumfu w Australian Open 2023, ale odpadła już w 4. rundzie po porażce 4:6, 4:6 z Jeleną Rybakiną. Za to Magda Linette idzie przez wielkoszlemowy turniej w Melbourne, ogrywając kolejne dużo wyżej notowane rywalki. Po wspaniałym meczu i zwycięstwie 7:6, 6:4 nad Caroline Garcią, tenisistka z Poznania jest już w ćwierćfinale! - Zawsze byłam w czyimś cieniu. Najpierw była Agnieszka Radwańska, a potem pojawiła się Iga Świątek - mówiła Magda Linette kilka lat temu. Teraz 31-letnia tenisistka z tego cienia wychodzi i to w wielkim stylu1
Iga Świątek skomentowała sukces Magdy Linette
Iga Świątek i Magda Linette ostatnio miały okazję lepiej się poznać, gdy walczyły razem w narodowych barwach w międzynarodowych rozgrywkach United Cup. Atmosfera w polskim zespole była wspaniała, a teraz nasze tenisowe gwiazdy wspierają się i gratulują sobie kolejnych sukcesów. Wcześniej Iga Świątek zachęcała polskich kibiców do kibicowania Hubertowi Hurkaczowi, gdy ten miał grać po niej na tym samym korcie. Teraz zareagowała na sukces Magdy Linette. "Magda!" - napisała Iga na Twitterze, dodając wymowne emotikony i wideo z rodaczką cieszącą się po ostatniej piłce w meczu z Caroline Garcią.
Ile zarobiła Magda Linette za ćwierćfinał Australian Open?
Magda Linette, której na trybunach kibicowała dzisiaj Agnieszka Radwańska, po meczu z Caroline Garcią została zapytana o Igę Świątek i o to, czy jest zaskoczona tym, że jest ostatnią Polką w drabince Australian Open. - Oczywiście nie spodziewałam się tego, Igi już nie będzie w turnieju, bo grała naprawdę dobrze. W United Cup tez była świetna. Jestem jedyną Polką, ale nie nakładam na siebie w związku z tym dodatkowej presji - stwierdziła Linette, która w ćwierćfinale Australian Open zagra z Czeszką Karoliną Pliskova.