- Widać, że Agnieszka nie jest w formie. Potrzebuje treningów, może kilku sparingów czy meczów przed mistrzostwami Australii - skomentował występ Radwańskiej. Nieoczekiwanie, biorąc pod uwagę, że Polka w sobotę dość łatwo poradziła sobie z Williams, a później - już w mikście - nie odstawała od fizycznie górujących Janowicza i Isnera.
Polska wygrała Puchar Hopmana!
- Gratulacje dla Agnieszki, Jerzego, wielka radość, sukces polskiego sportu, polskiego tenisa, ale nie zapominajmy, że to był tylko turniej pokazówkowy. Bilans 0-8 z Sereną Williams się nie zmieni. Dalej będzie wynosił 0-8. Nie ma też za to punktów ATP, ani WTA, a najlepsi już takowe zbierają - dodał Fibak.
Innymi słowy - po co to wszystko było?
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail