Wymowne słowa Huberta Hurkacza. Widać bezradność, smutne chwile Polaka

- Przykro mi, chciałem spisać się tu lepiej. Nie wiem, dlaczego Nowy Jork mi tak nie służy. Wciąż się uczę, a dziś przegrałem z bardzo doświadczonym tenisistą. To wzięło górę - powiedział po meczu załamany Hurkacz. Nowojorskie korty nie są przyjazne polskiemu tenisiście, bo w żadnym z czterech startów nie udało mu się dojść do do III rundy w singlu. Natomiast pogromca Hurkacza w kolejnej rundzie zmierzy się z Niemcem Oskarem Ottre, który byłby zapewne w zasięgu Polaka. Hurkaczowi pozostaje udział w grze deblowej, w której występuje w parze z Szymonem Walkowem. Tutaj "Hubiemu" i jego partnerowi idzie na razie znacznie lepiej, bo w I rundzie ograli Kolumbijczyków Juana Sebastiana Cabala i Roberta Faraha 6:3, 6:7(2), 6:3. Można wręcz mówić o małej sensacji w wykonaniu Polaków, bo rywale byli rozstawieni z numerem 3, a w niedalekiej przeszłości, bo w 2019 roku wgrali turniej deblowy w US Open. W II rundzie Polacy zmierzą się z australijskim deblem – Matthew Ebden i Max Purcell.

US Open DRABINKA kobiet WTA WYNIKI US Open 2021 TERMINARZ

10 zdjęć