Robert Kubica, F1, Walencja

i

Autor: Renault Sport Formula One Team/Facebook Robert Kubica podczas testów bolidu F1 Renault na torze w Walencji

Felipe Massa złośliwie o Robercie Kubicy: Nie umiem prowadzić jedną ręką

2017-10-26 11:10

Robert Kubica jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do podpisania kontraktu z Williamsem. W brytyjskim zespole miały zastąpić Felipe Massę, a niepewny swojej przyszłości Brazylijczyk od pewnego czasu wbija szpilki swoim ewentualnym następcom. Teraz oberwało się Polakowi - Nie mam pojęcia, jak on jeździ. Nie umiem tak jak on prowadzić jedną ręką - powiedział złośliwie 36-letni kierowca z Sao Paulo.

Wciąż nie wiadomo, czy Robert Kubica wróci do Formuły 1 w przyszłym sezonie. Ale jeśli wierzyć doniesieniom zagranicznych mediów jest bardzo blisko. Polak to jeden z głównych kandydatów do podpisania kontraktu z Williamsem. W poprzednim tygodniu testował nawet bolid tego producenta na słynnym węgierskim torze Hungaroring, a jego przejazdy wypadły podobno bardzo pozytywnie. Krakowianin miał osiągać lepsze czasy od Paula di Resty, rezerwowego kierowcy brytyjskiego teamu, którego też rozważa się w kontekście jazdy w wyścigach F1.

Kubica i di Resta walczą o to, by w Williamsie zastąpić Felipe Massę. To właśnie Brazylijczyk był do tej pory jednym z kierowców zespołu, ale jego zaawansowany wiek (36 lat) powoduje, że jego umowa może nie zostać przedłużona. Kolejne medialne doniesienia powodują chyba, że pochodzący z Sao Paulo zawodnik jest coraz bardziej nerwowy i wbija szpileczki swoim ewentualnym następcom.

Tym razem oberwało się Kubicy. Massa w rozmowie z serwisem motorsport.com zaatakował Polaka - Nie mam pojęcia, jak on jeździ. Szczerze mówiąc nie potrafię tak jak on prowadzić jedną ręką - mówił złośliwie Brazylijczyk. - Trudno mi uwierzyć, że nie będzie cierpiał podczas niektórych wyścigów w bolidzie, który jest bardziej wymagający fizycznie - dodał.

Kubica nie był jednak jedynym, którego skrytykował 36-latek. To samo spotkało wspomnianego już di Restę - Nie chce mi się wierzyć, że to odpowiedni człowiek dla teamu, żeby wpłynął na rozwój samochodu, lepsze wyniki i na wszystko inne - stwierdził. - Nie ma we mnie frustracji. Zrobiłem więcej, niż się spodziewałem. A jeśli będzie trzeba zakończyć karierę, to zrobię to - zakończył Massa. Jego słowa wskazują jednak, że jest podenerwowany zaistniałą sytuacją. I to mocno! Szefowie Williamsa mają ogłosić decyzję dotyczącą zatrudnienia kierowcy najpóźniej do grudnia.

Zobacz: Szokujące doniesienia! Robert Kubica był dogadany z Ferrari

Przeczytaj: Lekarz, który operował Kubicę nie ma wątpliwości. "On może jeździć bez ograniczeń"

Sprawdź: Pomóż Robertowi Kubicy! Zobacz, jak możesz to zrobić

Najnowsze