znicz kondolencje żałoba świeca świeczka

i

Autor: Aleksandra Ratajczak-Mańka

17-letni piłkarz NIE ŻYJE! Zmarł tuż po treningu

2017-11-03 8:10

Tragiczne wieści docierają do nas z Belgii. Po jednym z treningów zmarł bowiem 17-letni piłkarz młodzieżowej drużyny Royal Antwerp Joel Lobanzo. Dramat wydarzył się podczas zajęć z resztą drużyny, gdy nastoletni pomocnik nagle zasłabł i osunął się na ziemię. Mimo reanimacji oraz wszelkich starań lekarzy w szpitalu nie udało się go uratować. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca.

Niestety w ostatnich latach drastycznie wzrosła liczba przypadków zasłabnięć piłkarzy podczas meczów czy treningów. Często te dramatyczne sytuacje kończyły się śmiercią, a spowodowane były chociażby niewykrytymi wadami serca. Niewykluczone, że podobnie było w przypadku 17-letniego Joela Lobanzo, pomocnika młodzieżowej drużyny Royan Antwerp.

Podczas jednego z treningów chłopak źle się poczuł i upadł na murawę. Widząc całą sytuację członkowie sztabu szkoleniowego i medycznego natychmiast ruszyli mu na pomoc i rozpoczęli reanimację. Nastoletniego zawodnika przewieziono do szpitala, gdzie lekarze kontynuowali walkę o jego życie, ale tego niestety nie udało się uratować. Lobanzo zmarł na skutek zatrzymania akcji serca.

Jego klub potwierdził, że śmierć nastąpiła w nocy ze środy na czwartek. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że w związku z tą straszną sytuacją Royal Antwerp dopełni wszelkich trudów, by pomóc wszystkim świadkom tego zdarzenia - zarówno młodym piłkarzom, jak ich trenerom czy pracownikom. Jednocześnie klub prosi o uszanowanie żałoby rodziny oraz bliskich zmarłego przez media i innych zainteresowanych.

ŚMIERĆ na boisku! Bramkarz ZMARŁ po zderzeniu z kolegą!

Tajemnicza śmierć bramkarza. Przez rok walczył z chorobą

PKO Poznań Maraton: NIE ŻYJE jeden z biegaczy. Zmarł tuż przed metą

Najnowsze