Temperatura będzie tym większa, że obie drużyny mają swoje cele i grają ostatnio bardzo dobrze. Kanonierzy wygrali 5 ostatnich spotkań i są już na 4. miejscu w tabeli. Tracą 8 punktów do Chelsea, ale rozegrali 2 spotkania mniej, w środę odrobią jedną zaległość. Arsenal wygrywał ostatnio z Leicester (2:0), Watfordem (3:2), Wolves (2:1), Bretford (2:1) i ponownie z Wolves (1:0).
Liverpool powinien być jeszcze bardziej zdeterminowany. Ma szansę, która może już się nie powtórzyć, odrobić trzy punkty do prowadzącego Manchesteru City. The Reds obecnie tracą 4 „oczek” do The Citizens. Jeśli udałoby się im zwyciężyć w Londynie, to walka o mistrzostwo Anglii nabrałaby rumieńców. Liverpool wygrał 8 ostatnich spotkań ligowych, ostatni raz punkty stracił 2 stycznia, remisując z Chelsea (2:2). W poprzednim meczu pokonał na wyjeździe Brighton (2:0), wcześniej ograł West Hem (1:0), Leeds (6:0) i Norwich (3:1).
Kanonierzy dobrze grają przed własną publicznością. Zdobyli 32 punkty (3. wynik w lidze), wygrali 10 z 14 spotkań (w tym 3 ostatnie), 2 razy remisowali, 2 razy przegrywali. W 14 meczach na Emirates strzelono 34 gola.
Liverpool na wyjazdach zdobył 30 punktów w 14 spotkaniach (9-3-2), co jest 3. wynikiem spośród drużyn Premier League. Wygrał trzy ostatnie mecze na boiskach rywali. W 14 meczach wyjazdowych strzelił 36 goli, stracił 13 bramek.
W tym sezonie Arsenal i Liverpool rywalizowały już 3 razy. Kanonierzy nie strzelili w tych meczach gola. Jesienią w lidze było 4:0 dla Liverpoolu. W styczniu zespoły mierzyły się w półfinale Pucharu Ligi Angielskiej. W Liverpoolu było bez bramek, w Londynie zwyciężyli The Reds (2:0). Arsenal przegrał 2 ostatnie mecze domowe z Liverpoolem, 0:2 i 0:3. Liverpool nie przegrał z Arsenalem 7 ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach.
W grze Arsenalu na pewno widać poprawę, świadczy o tym 5 wygranych z rzędu. Jednak trzeba pamiętać, że nie rywalizował z czołówką Premier League. Liverpool ma z pewnością większy potencjał, lepszych zawodników, a także gra o wyższy cel, czyli zmniejszenie straty do Manchesteru City, do punktu. To wszystko sprawia, że w tym spotkaniu typujemy zwycięstwo gości.
NASZ TYP
- Wygrana Liverpoolu
KURSY
- TOTALbet – 1.95
- forBET – 1.94
- Fortuna – 1.94
- Betclic – 1.94
- Fuksiarz – 1.93
- STS – 1.92
- BETFAN – 1.91
- Totolotek – 1.91
- PZBuk – 1.90
- NOBLEBET – 1.90
Kursy aktualne na 16.03.2022, godz. 9:00. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
Oba zespoły wystąpią w najsilniejszych składach. W Arsenalu brakuje jedynie Takehiro Tomiyasu. W Liverpoolu problemy miał Mohamed Salah, ale wystąpi. Pod znakiem zapytania stoi gra Ibrahimy Konate.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
ARSENAL: Ramsdale – Soares, White, Magalhaes, Tierney – Partey, Xhaka – Saka, Odegaard, Martinelli – Lacazette.
LIVERPOOL: Alisson- Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson – Henderson, Fabinho, Thiago – Salah, Mane, Diaz.