Fani Łódź wreszcie z dumą mogą oglądać swój zespół w PKO BP Ekstraklasie. „Tułaczka” czterokrotnego mistrza Polski po niższych ligach trwała zdecydowanie zbyt długo – niemal dekadę. W sezonie 2021/2022 piłkarze z Łodzi wywalczyli wreszcie awans, zajmując w tabeli Fortuna 1. ligi drugie miejsce. Najbliższy weekend będzie jednak dla wszystkich związanych z klubem szczególny. Już w piątek wieczorem Widzew na własnym obiekcie zmierzy się bowiem z Legią Warszawa. Choć ligowy klasyk lat 90-tych od dłuższego czasu jest lekko „przykurzony”, wciąż wzbudza on ogromne emocje. Ostatnie spotkania ligowe pomiędzy tymi zespołami miały miejsce w sezonie 2012/2013, fani obu klubów mogli się zatem za nimi stęsknić. Wówczas dwukrotnie lepsza była Legia, która u siebie rozgromiła odwiecznego rywala 5:1, a na wyjeździe skromnie wygrała 1:0. Od tamtej pory obie drużyny mierzyły się ze sobą jeszcze dwukrotnie – za każdym razem w drugiej rundzie Pucharu Polski. Widzewiacy ponownie nie mogli mieć jednak powodów do zadowolenia – w 2019 roku ulegli 2:3, rok później natomiast 0:1. Aby przypomnieć sobie ostatnie zwycięstwo łodzian nad „Wojskowymi”, trzeba cofnąć się do sezonu… 1999/2000! Prowadzony wówczas przez Oresta Lenczyka Widzew zwyciężył 3:2. Czy w najbliższy piątek taki rezultat także jest możliwy? Zdaniem ekspertów z TOTALbet – niekoniecznie. Faworytem tego starcia będzie wg bukmachera Legia.
Trudno jednak brać zwycięstwo Legii za pewnik, podopieczni Kosty Runjaicia w obecnym sezonie grają bowiem „w kratkę”. Nic zresztą dziwnego, latem w drużynie doszło bowiem do sporych roszad i z pewnością minie sporo czasu zanim będzie to funkcjonowało jak należy. Poważnym problemem wciąż wydaje się brak rasowego napastnika, choć jak do tej pory bardzo dobrze w tej roli spisywał się Ernest Muci. Młody Albańczyk w spotkaniach z Koroną Kielce oraz Zagłębiem Lubin wchodził na boisko z ławki, a mimo to mógł pochwalić się zdobytym golem oraz wywalczonym rzutem karnym. Mecz z Piastem 21-latek rozpoczął już w podstawowym składzie, ponownie uświetniając swój występ bramką. Bardzo prawdopodobny jest zatem scenariusz, w którym Muci piątkowe starcie również rozpocznie w podstawowym składzie. - o porażce z Cracovią widoczne było, że musimy dokonać zmian, a – jak wspomniałem – występ z zespołem z Gliwic pokazał, że przyniosły one efekt. Tak, można się spodziewać, że na mecz z Widzewem wyjdziemy w podobnym zestawieniu – mówił na przedmeczowej konferencji Kosta Runjaic, co zdaje się potwierdzać obecność Albańczyka w wyjściowej jedenastce. Bez względu na składy, w których oba zespoły wyjdą na murawę, TOTALbet przewiduje jednak, że większe szanse na zwycięstwo będą mieli goście z Warszawy. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na wygraną Legii płaci 2.15 zł, w przypadku triumfu Widzewa analogiczny zarobek wyniósłby natomiast 3.81 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Widzew – 3.81 remis – 3.69 Legia – 2.15
- Podwójna szansa:
1/X – 1.72 1/2 – 1.31 X/2 – 1.29
- Widzew strzeli gola:
tak – 1.40 nie – 2.75
- Legia strzeli gola:
tak – 1.20 nie – 4.01
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 8.70 powyżej 0.5 – 1.05
poniżej 1.5 – 3.52 powyżej 1.5 – 1.27
poniżej 2.5 – 1.87 powyżej 2.5 – 1.86
poniżej 3.5 – 1.34 powyżej 3.5 – 3.09
poniżej 4.5 – 1.12 powyżej 4.5 – 5.72
poniżej 5.5 – 1.03 powyżej 5.5 – 9.82
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Widzew Łódź – Legia Warszawa dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.