Michał Probierz

i

Autor: Cyfra Sport Michał Probierz

Euro 2024

Michał Probierz trzyma wszystkich w napięciu. Czy ma ból głowy i co z Cashem?

2024-05-28 16:40

Michał Probierz marzy o dobrym Euro, ale nie o Cashu? Coraz więcej głosów świadczy o tym, że Matty Cash wypadł z łask selekcjonera na ostatniej prostej. Już jutro wieczorem ogłoszenie powołań. – Wielu zawodników na pewno będzie rozczarowanych, wielu ludzi będzie smutnych, ale też wiele osób się ucieszy. To normalne. To bardzo trudny moment, chyba jeden z najtrudniejszych w życiu selekcjonera – mówi Probierz.

I choć UEFA ugięła się pod naciskiem sztabów i zwiększyła kadry uczestników mistrzostw Europy z 23 do 26, to i tak ma zabraknąć miejsca dla prawego obrońcy Aston Villi. O pominięciu Casha poinformował serwis sport.tvp.pl. Probierz jednak z komunikatem czeka do środy do godz. 19.00 (ogłosi na razie aż 29 nazwisk). – Wielu zawodników na pewno będzie rozczarowanych, wielu ludzi będzie smutnych, ale też wiele osób się ucieszy. To normalne. To bardzo trudny moment, chyba jeden z najtrudniejszych w życiu selekcjonera, który musi dokonać tych wyborów przed samym wyjazdem. Wiemy co chcemy zrobić, ja i mój sztab mamy świadomość, dlaczego chcemy zabrać na Euro tych ludzi i co zrobić na tych mistrzostwach. Na pewno będą powołania, które nie zadowolą wszystkich – wyznał selekcjoner w rozmowie z dziennikarzami po Gali Ekstraklasy. W materiale wideo cała rozmowa dziennikarzy z selekcjonerem Probierzem.

Złośliwi mówili, że Matty Cash skorzystał z możliwości gry w reprezentacji Polski, bowiem konkurencja na pozycji prawego obrońcy w kadrze angielskiej jest kosmiczna. W biało-czerwonych barwach zadebiutował w listopadzie 2021 roku. Na przestrzeni 15 rozegranych meczów prezentował się jednak przeciętnie, a marcowych barażach o Euro nie pomógł. Już w półfinale z Estonią doznał urazu i zagrał tylko kilka minut, do Walii nawet nie pojechał... Końcówkę sezonu w Premier League również opuścił z powodu kontuzji łydki. Probierz poradził sobie bez Casha w barażach, a czy przed dzisiejszymi powołaniami miał sporo wątpliwości? – Muszę przyznać, że nie. Bardziej interesuje nas zdrowie piłkarzy. Wiemy dlaczego postawiliśmy na określonych piłkarzy, ale do końca czekam na raport zdrowotny – wyraźnie zaznaczył.

A wielu z powołanych zawodników (z pewnością) kończyło rozgrywki tydzień wcześniej od innych. Probierz jednak jest spokojny, że przed Euro każdy będzie grał dla kadry w jednym rytmie. – Sztab szkoleniowy ma rozpisanego każdego piłkarza, ile minut rozegrał w klubie itd. Musimy wypośrodkować sytuację, aby każdy miał odpowiednią liczbę rozegranych minut w meczach towarzyskich. Ustalaliśmy te sparingi [7 czerwca z Ukrainą i 10 czerwca z Turcją], nie wiedząc, że pojedziemy na Euro do Niemiec, więc daty rozgrywania tych sparingów są trochę dostosowane pod rywali. Ale to nie jest dla nas problem – uspokoił selekcjoner.

KOGO POWOŁA MICHAŁ PROBIERZ NA EURO 2024? "WIELU BĘDZIE ROZCZAROWANYCH"
Sonda
Czy Polska wyjdzie z grupy na Euro 2024?
Najnowsze