Dayer Quintana nie będzie miło wspominał swojego udziału w wyścigu Trofeo Matteotti, który odbywa się we Włoszech. Kibice śledzący rywalizację w pewnym momencie mogli mocno się przestraszyć. Brat znanego Nairo Quintany na 20 kilometrów przed metą uległ wypadkowi.
Wszystko miał miejsce na zjeździe. Kolumbijczyk w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą. Na nagraniu widać, jak próbuje uniknąć upadku na asfalt. Ta sztuka Quintanie się udała, ale przypłacił to zderzeniem z barierami drogowymi. Kolarz przeleciał przez nie i wylądował w krzakach.
Na szczęście nie doznał większych obrażeń, o czym poinformował na Instagramie. Potwierdził to również jego zespół, w krótkim komunikacie na Twitterze. - Sami nie wiemy, jak to możliwe, ale Dayer Quintana ma tylko kilka zadrapań. Najedliśmy się sporo strachu, ale na szczęście nic poważnego się nie stało - czytamy na profilu Movistaru.