Alessandro De Marchi

i

Autor: East News Alessandro De Marchi

Kolarz pokazał ZDJĘCIE po PRZERAŻAJACYM wypadku. Mówi o ciężkich obrażeniach

2019-07-15 15:03

Po raz kolejny przekonaliśmy się, że kolarstwo należy do jednej z najniebezpieczniejszych dyscyplin sportowych. Do przerażającego wypadku doszło podczas dziewiątego etapu Tour de France. W kraksie udział brał kolarz polskiej grupy CCC Team, Alessandro De Marchi. Włoch natychmiast został przetransportowany do szpitala. Zawodnik sam poinformował o stanie swojego zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Niedzielny etap prowadzący z Saint-Etienne do Brioude miał być zdecydowanie spokojniejszy niż etap ósmy, na którym działo się bardzo wiele. Przewidywania sprawdziły się i peleton nie zamierzał narzucać szaleńczego tempa i jak rzadko kiedy do mety dojechała ucieczka z ogromną przewagą nad większą grupą.

Mimo spokojnego tempa nie uniknięto kraksy. Doszło do niej na początku etapu, a jednym z ogromnych pechowców był włoski kolarz CCC Team, De Marchi. 33-latek upadł tak niefortunnie, że głową uderzył o krawężnik. W sieci pojawiło się od razu mnóstwo zdjęć, na których widać było zakrwawioną twarz Włocha.

Obrazki były przerażające i kibice zaczęli drżeć o zdrowie zawodnika. Jak podała w oficjalnym komunikacie grupa CCC Team, kolarz nie stracił przytomności po upadku. Natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł dokładne badania. O stanie swojego zdrowia poinformował sam, na Instagramie.

- Oto jestem. Posiniaczony, ale uśmiechnięty. Chcę podziękować wszystkim za wsparcie i mobilizację do szybkiego powrotu. Jak widzicie, moje warunki są dobre, mam poważne obrażenia, ale wszystko da się wyleczyć i naprawić. Kontuzję tę uznaję za przerwę. Skorzystać z tego przymusowego postoju, by się zresetować i ustawić punkt zerowy, nowy punkt wyjścia w mojej karierze i życiu. Mam jeszcze wiele do pokazania. Zobaczycie to już w sierpniu 2020 roku! "Kiedy życie daje ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę - napisał De Marchi i dołączył zdjęcie ze szpitala, na którym widać obrażenia głowy.

Wyświetl ten post na Instagramie.
Eccomi. Ammaccato ma sorridente. Voglio ringraziare le moltissime persone che mi hanno mostrato il loro affetto con messaggi e chiamate di incoraggiamento. Come potete vedere le mie condizioni sono buone, ho qualche serio acciacco ma niente che il tempo non possa guarire e riparare. Prenderò questo infortunio come un momento di pausa. Approfitterò di questo stop forzato per fare un reset, fissare un nuovo punto zero, un nuovo punto di partenza nella mia carriera come nella mia vita. Ho tante cose ancora nel cassetto. La prima arriva già nel 2020, ad agosto, e sarò pronto! "Quando la vita ti offre limoni, fatti una limonata "?? --------------------------------------------------------------------------------- Here I am. Bruised but smiling. I want to thank the many people who showed me their affection with messages and calls for encouragement. As you can see my conditions are good, I have some serious injuries but nothing that time cannot heal and repair. I will take this injury as a break. I will take advantage of this forced stop to do a reset, set a new zero point, in a new starting point in my career as in my life. I have so many things still in the drawer. The first comes already in 2020, in August, and I'll be ready! "When life offers you lemons, make a lemonade"?? ________________________________________________________________ @cccshoesbags @giantbicycles @unicef @etxeondo @oakley @northwave_official @overachievecycling @cadexcycling @garmin @vittoria_servizio_corse @onenergybio #rossodibuja #cccteam #cccshoesbags #cccteam4unicef #rideformore #ridegiant #giantbycicles #overachieve #northwave #oakley #etxeondo #giant #gianttcr #vittoriacycling @letourdefrance Post udostępniony przez Alessandro De Marchi (@alessandro_demarchi)
Najnowsze