Aktualna sytuacja sprawia, że trzeba zgodzić się na szereg uniedogodnień, aby tylko powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Dotyczy to także i sportowców-amatorów. Minister zdrowia, Łukasz Szumowski, apelował, aby w najbliższym czasie nie trenować pod kątem poprawiania swojej formy, a jedynie ograniczać się co najwyżej do krótkich spacerów, podczas których można się przewietrzyć i odświeżyć umysł.
"Tiger" Michalczewski MASAKRUJE Szpilkę! Na deski położyłaby go... KOBIETA?! [WIDEO]
W grę nie wchodzą oczywiście także wszelkiego rodzaju imprezy plenerowe, chociaż zbliżające się ciepłe miesiące i coraz wyższa temperatura wybitnie sprzyjają takim inicjatywom. Funkcjonariusze mają pełne ręce roboty przy przestrzeganiu reguł izolacji, a pomóc im w tym chce... Maja Włoszczowska. Polska kolarka napisała na Twitterze, że byłaby gotowa wstąpić do swoistego ekopatrolu złożonego ze sportowców i strzegącego zasad na rowerze.
Takie słowa w pewnym stopniu stoją w opozycji do tego, co przed kilkoma dniami napisała Justyna Kowalczyk. Była biegaczka narciarska zdecydowała się w mocnym komentarzu skrytykować zalecenia władz narzekając, że na celowniku funkcjonariuszy wylądowało również uprawianie sportu w terenach leśnych. Sprawa odbiła się szerokiem echem.