Ryszard Szurkowski

i

Autor: Adam Nocoń Ryszard Szurkowski

Ryszard Szurkowski walczy o powrót do zdrowia. Lekarze stawiają go na nogi [GALERIA]

2018-11-28 6:20

Ponad cztery godziny intensywnej rehabilitacji codziennie. Ryszard Szurkowski (72 l.) z wielką pasją walczy o powrót do zdrowia po wypadku. Sparaliżowanego mistrza świata w kolarstwie z 1973 roku odwiedzili reporterzy magazynu „Alarm!” z TVP1 pokazując mozolną rehabilitację mistrza . - Sport nauczył mnie, że nie wolno się poddać. Ta twardość, którą wynosi się ze sportu, potem człowiek wykuwa w życiu i w pracy – mówi im Szurkowski.

Do nieszczęścia Szurkowskiego doszło 10 czerwca podczas wyścigu weteranów w Kolonii. W kraksie doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego i czterokończynowego porażenia. Miał uszkodzoną czaszkę, połamaną w kilku miejscach szczękę, zdeformowany nos, wyrwaną wargę. W Niemczech przeszedł kilka operacji kręgosłupa i twarzy.

- Pierwszy raz swoją twarz zobaczyłem po półtora miesiąca w widzie, bo tam było lustro – opowiada czterokrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju, który od trzech miesięcy jest rehabilitowany w szpitalu w Konstancie koło Warszawy. - Teraz już w nowym ośrodku, który jest filią centrum medycznego z Kamienia Pomorskiego. Będzie ćwiczyć bardziej intensywnie niż dotychczas, docelowo nawet do 280 minut dziennie, oczywiście z przerwami – opowiada Iwona Szurkowska.

Ośrodek w którym pozostaje Szurkowski dysponuje egzoszkieletem, który jest niezbędny do rehabilitacji. – Mąż jest bardzo zadowolony. Czuje się dobrze, aklimatyzuje się w nowym otoczeniu. Pozostanie w tym ośrodku na pewno do świąt Bożego Narodzenia – wyjaśniła Szurkowska.

Co będzie dalej? Ryszard Szurkowski w przyszłość patrzy optymistycznie: - Powoli, powoli, ale coś pozytywnego się dzieje. Cały czas idziemy w tym kierunku. To powtarzają mi rehabilitanci – ujawnia mistrz świata.

Małżonka wybitnego kolarza Iwona Szurkowska wierzy w szczęśliwy finał. - 75 -ta rocznica urodzin Ryszarda będzie bardzo huczna. Będzie więcej ludzi. Jeszcze nie raz z Rysiem zatańczymy - mówi w reportażu „Alarm”.

Najnowsze