Barker to specjalistka od kolarstwa torowego. Wywalczyła drugie miejsce na igrzyskach w jeździe drużynowej. Brytyjki uległy w tej rywalizacji jedynie reprezentacji Niemiec. To było na początku sierpnia 2021, a zatem dwa miesiące temu. We wtorek 5 października Barker oznajmiła, że razem z partnerem Casperem oczekuje narodzin potomka. Pokazała na Twitterze zdjęcie USG potwierdzające ciążę. „Nie możemy uwierzyć w nasze szczęście. Jesteśmy podekscytowani, że dane nam będzie rozpocząć kolejną część wspólnego życia” – napisała reprezentantka Wielkiej Brytanii w kolarstwie torowym.
Andrzej Gołota szczerze o Bogu. Uratował jego małżeństwo, prawda wyszła na jaw
I dodała żartobliwie: „A dla bystrzaków, którzy dobrze liczą: tak, byłam w już w ciąży w czasie igrzysk”. To, że Barker startowała w błogosławionym stanie (ale na samym początku), nie jest niczym niezwykłym w sporcie. Zdarzało się, że sportsmenki wychodziły do zawodów w dużo bardziej zaawansowanej ciąży. Kiedy Serena Williams, legendarna amerykańska tenisistka, zdobyła tytuł Australian Open w 2017 roku, była w drugim miesiącu.
Pomachał do kibiców na mecie i… stracił 100 tysięcy!
W przypadku Barker wiadomość o ciąży jest tym bardziej pozytywna, że kolarka miała w przeszłości problemy ze zdrowiem. W 2019 roku przyznała, że cierpiała na endometriozę, czyli chorobę macicy objawiającą się zwiększoną bolesnością okolic miednicy w okresie menstruacji. Ta dolegliwość może też jednak występować poza cyklem miesiączkowym. Choroba dotyka co dziesiątą kobietę w wieku rozrodczym i może utrudnić zajście w ciążę.