Wielkie finansowe straty czekają cały świat w obecnym lub dla niektórych nadchodzącym sezonie. Niemal wszystkie rozgrywki na świecie toczone są bez udziału publiczności, a to oczywiście wiąże się z gigantycznymi stratami - nie tylko pod kątem emocji, ale przede wszystkim finansowym. Amerykańskie media rozpisują się nad tym, jak wiele stracą na tym także sami zawodnicy grający w NBA!
Strajk kobiet. Gwiazda NBA zachwyca się Polkami! Niesamowity wpis [WIDEO]
Według Adriana Wojnarowskiego, dziennikarza "ESPN", liga ma wrócić tuż przed świętami, 22 grudnia. Oczywiście to ma oznaczać, że próżno liczyć na halach na obecność kibiców. Co więcej, sezon regularny ma zostać skrócony o kilkanaście spotkań, do 72 meczów. To może spowodować, że zamrożone zostanie nawet 40% pensji sportowców.
Najdobitniej straty widać na przykładzie przywoływanego przez tamtejsze media. Jak informuje "The Sports Rush", Stephen Curry, jeden z najlepszych zawodników ligi, straci nawet 17,2 miliona dolarów. W przeliczeniu na złotówki to niemal 70 milionów! Kryzys uderzy także w gorzej zarabiających zawodników. 22-letni Carsen Edwards, którego kontrakt opiewa na 1,5 mln dolarów, ma zgarnąć "zaledwie" 900 tysięcy!
W Stanach Zjednoczonych z pandemią wirusa SARS-CoV-2 zmaga lub zmagało się dziewięć milionów mieszkańców. Zmarło do dziś 225 tysięcy z nich.