W PLK powiało nudą

2008-11-03 11:30

26 – przeciętnie taką różnicą punktową kończyły się mecze 8. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Efekt: nie było specjalnie na co patrzeć.

Trudno emocjonować się konfrontacjami, w których przewaga wynosi 36, 34 albo 29 punktów. Trener Prokomu Tomas Pacesas w końcówce wpuszczał nominalnych graczy drugiej drużyny i tylko dlatego sopocianie nie wygrali ze Zniczem pięćdziesięcioma punktami.

Nie tylko rozmiar zwycięstw, ale i przebieg niektórych spotkań był niecodzienny. Na przykład w Kwidzynie, gdzie do stanu 63:63 wszystko wyglądało normalnie, a potem 20 pkt z rzędu zdobyli goście z Anwilu i zabawa się skończyła.

W czwartek w Słupsku na trybunach pojawił się już nowy trener Czarnych Gaspar Okorn (obowiązki przejął oficjalnie dzień później), ale nie zmobilizowało to dostatecznie jego podopiecznych, którzy ulegli Polpharmie, choć „tylko” 10 punktami. Słoweniec miał po meczu nadzieję, że to nie on przyniósł pecha słupskim koszykarzom. Okaże się w najbliższy piątek, gdy czeka go debiut w wyjazdowym meczu w Jarosławiu.

8. kolejka Polskiej ligi Koszykówki:
Asseco Prokom Sopot - Sokołów Znicz Jarosław 98:69 (28:18, 32:18, 19:11, 19:22)
PGE Turów Zgorzelec - Atlas Stal Ostrów Wlkp. 112:78 (30:19, 24:19, 31:16, 27:24)
Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gd. 67:77 (17:11, 13:20, 18:18, 19:28)
Bank BPS Basket Kwidzyn - Anwil Włocławek 73:99 (24:22, 19:23, 20:24, 10:30)
AZS Koszalin - Polonia Warszawa 105:69 (23:12, 32:17, 24:17, 26:23)
PBG Basket Poznań - Victoria Górnik Wałbrzych 75:56 (21:8, 23:18, 18:18, 13:12)

1. Turów 7 13
2. Prokom 7 13
3. Polpharma 6 11
4. Anwil 7 11
5. Kotwica 6 11
6. Czarni 7 11
7. AZS Koszalin 8 11
8. Polonia 7 11
9. PBG Basket 8 10
10. Bank BPS 8 9
11. Znicz 6 9
12. Górnik 7 8
13. Stal 6 8
14. Sportino 6 8

Najnowsze