Jego koszykarze w drugim meczu półfinału Konferencji Wschodniej przegrali z Boston Celtics 94:112 i w serii do 4 zwycięstw remisują z obrońcami tytułu 1-1.
Polski środkowy Orlando Marcin Gortat (25 l.) zagrał przez 6 minut, ale połowę tego czasu spędził na boisku w końcówce czwartej kwarty, gdy było po wszystkim. Pierwszego i jedynego kosza zdobył efektownym wsadem zaraz po wejściu na parkiet po akcji z Anthonym Johnsonem.
Drużyna Magic nie była w stanie przeciwstawić się szybkiej grze rewelacyjnego Rajona Rondo (15 pkt, 18 asyst, 11 zbiórek) i świetnej postawie rezerwowych Bostonu z Eddiem Housem (31 pkt) na czele.