Paweł Fajdek

i

Autor: Cyfra Sport Paweł Fajdek

Paweł Fajdek postawił sprawę jasno. Wymowne słowa mistrza, mówi o końcu kariery

2021-08-20 16:44

Paweł Fajdek od wielu lat dominuje w rzucie młotem. Mimo ogromnych umiejętności i wielu tytułów długo nie mógł przełamać olimpijskiej klątwy. Po latach oczekiwania w końcu wywalczył medal w Tokio, ale "tylko" brązowy. Mistrz nie ukrywa, że interesują go tylko triumfy i chce zajmować tylko jedną lokatę. W ostatniej rozmowie zdradził również, kiedy planuje zakończyć karierę.

Gdy spojrzy się na dokonania Pawła Fajdka w rzucie młotem, nie da się nie odnieść wrażenia, że to jeden z najbardziej wybitnych zawodników w historii tej dyscypliny sportu. W jego dorobku brakowało jednak tego najważniejszego medalu. Zarówno na igrzyskach w Londynie jak i w Rio de Janeiro Fajdek zawiódł. Choć jechał po medal, nie przebrnął nawet kwalifikacji.

Justyna Święty-Ersetic wystąpiła w bikini! Fan nie mógł się powstrzymać, musiał to napisać

Zdecydowane słowa Pawła Fajdka. Mistrz nie owijał w bawełnę

Dlatego z wielką uwagą przyglądano się jego poczynaniom w Tokio. Choć eliminacje w jego wykonaniu znowu mogły przyprawić kibiców o zawał serca, Fajdek w końcu zdołał się zakwalifikować do olimpijskiego finału. Wówczas było niemal pewne, że wywalczy jakiś medal i tak też się stało. Fajdek zajął trzecie miejsce i pokonał wszelkie olimpijskie klątwy.

Maria Andrejczyk chwyciła za siekierę i rąbała bez pamięci! Po tym WIDEO opadły nam szczęki

Mistrz nie ukrywał jednak, że krążek jaki zdobył, jest dla niego "tylko" brązowym medalem i interesuje go tylko złoto. Potwierdził to również w rozmowie z TVP Sport. - Fajnie, że jest medal. Cieszę się jednak tylko w... 5 procentach. Nie zadowala mnie taka sytuacja. Mam nadzieję, że zadowala wszystkich innych, którzy oczekiwali takiego startu ode mnie. Mogą spokojnie odetchnąć. Sam mogę się skupić na rzucaniu młotem, by na przyszłorocznych mistrzostwach świata odebrać to co moje - powiedział Fajdek.

Sonda
Czy Pawłowi Fajdkowi uda się zdobyć olimpijskie złoto?

Fajdek mówi o zakończeniu kariery. Jasny przekaz

Potwierdził również, że nic oprócz wygrywania go nie interesuje. - Jeśli się poświęcam, to po całości. Chcę zdobywać złote medale, nie brązowe. Nic poza pierwszym miejscem mnie nie zadowala. Wiadomo, kiedyś skończę karierę, spojrzę na osiągnięcia z boku. Nie będę miał na nic wpływu. Przeanalizuję, co dawało mi największą radość i kiedy to miało miejsce. Na tę chwilę nie chcę czuć radości. Potrzebuję motywacji, odczuwania głodu zwycięstw. Jeśli stracę czujność i chęć będzie koniec kariery - wyjawił brązowy medalista olimpijski z Tokio.

Fajdek na razie nie zamierza schodzić ze sceny. Zdradził, kiedy planuje zakończyć karierę. - Chcę trenować do igrzysk olimpijskich w Los Angeles. Będę miał wtedy 39 lat. Wszystko jest realne. Powiedziałem, że do 40. urodzin będę próbował. Kwestia zdrowia. Wydaje mi się, że bez kłopotu dociągnę do Paryża - uważa czterokrotny mistrz świata.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze