Reprezentacja Polski wysłała na Igrzyska Olimpijskie w Tokio wielu utalentowanych sportowców, którzy przez cały czas trwania imprezy walczyli o kolejne kwalifikacje, a w konsekwencji również o medale olimpijskie. Jedną z zawodniczek, której udało się stanąć na podium i wywalczyć upragniony krążek była Maria Andrejczyk, która stanęła na drugim stopniu podium w stolicy Japonii. Nasza wicemistrzyni olimpijska raz jeszcze znalazła się na ustach niemal całej Polski, kiedy zdecydowała się na piekielnie trudny i jednocześnie piękny gest, gdy postanowiła zlicytować swój medal z igrzysk w Tokio, a pieniądze przekazać na szczytny cel. Zanim jednak do tego wszystkiego doszło, a Polak mogła cieszyć się z wywalczenia medalu na igrzyskach, Maria Andrejczyk musiała przygotować się do zawodów, w czym towarzyszyła jej kamera TVP Sport. Jedno z jej ćwiczeń sprawiło, że opadły nam szczęki.
NIE PRZEGAP: Medal Marii Andrejczyk kosztował 200 tysięcy! Po tym geście kupca brakuje słów
Zobaczcie jak Maria Andrejczyk relaksuje się po igrzyskach w Tokio, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!
Niecodzienny trening Marii Andrejczyk. Medalistka z Tokio chwyciła za siekierę
Na początku ubiegłego roku sportowcy nie mieli łatwego życia przez kolejne obostrzenia, które zmieniły nasz sposób życia. Wielu zawodników musiało znaleźć inny sposób na utrzymanie formy do czasu rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio, w wielu przypadkach ćwicząc na własną rękę w domu. Nie inaczej było w przypadku Marii Andrejczyk. Srebrna medalistka olimpijska postawiła jednak na dość niecodzienne ćwiczenie i chwyciła za siekierę. W ramach ćwiczeń nasza reprezentantka w rzucie oszczepem postanowił rąbać drewno zawieszone na specjalnej konstrukcji.
Tak zachowali się siatkarze po klęsce na Tokio. Jasna deklaracja
Trening Marii Andrejczyk z siekierą się opłacił
Niecodzienne metody treningowe przyniosły jednak efekty podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Nasza reprezentantka do samego końca walczyła o złoty medal, ale ostatecznie rzut na odległość 64,61m dał jej drugie miejsce. Polka nie kryła jednak swojego szczęścia z wyniku i uroniła łzę podczas wywiadu zaraz po wywalczeniu srebrnego krążka w Tokio. Przy okazji reprezentantka Biało-czerwonych wyznała, że ten sukces jedynie ją napędzi i chce wygrywać kolejne medale.
Maria Andrejczyk zdradziła, co usłyszała od Pawła Fajdka przed swoim rzutem!