Igrzyska olimpijskie były pełne skrajnych emocji. Polacy długo musieli czekać na swój pierwszy medal, a w trakcie imprezy musieliśmy pogodzić się także z dotkliwymi porażkami niektórych naszych faworytów do medalu, m.in. siatkarzy. Później jednak dorobek medalowy zaczął szybko rosnąć i nie zabrakło pięknych chwil z udziałem naszych reprezentantów. Jedną z nich przeżywaliśmy w trakcie zawodów rzutu oszczepem kobiet. W nim Maria Andrejczyk wywalczyła srebrny medal, pierwszy w swojej karierze na igrzyskach olimpijskich.
Tak Anita Włodarczyk opija medal z Tokio! Wielki kielich poszedł w ruch [ZDJĘCIE]
Zobacz, jak najbliżsi dopingowali Marię Andrejczyk!
Maria Andrejczyk zlicytowała swój medal. Pieniądze pomogą w leczeniu chorego Miłosza
Okazuje się jednak, że Maria Andrejczyk nie nacieszy się długo swoją wspaniałą nagrodą za ciężką pracę. Polka postanowiła podzielić się swoim szczęściem i wystawić medal olimpijski na aukcję. To nie pierwszy raz, kiedy Maria Andrejczyk angażuje się w akcje pomocy chorym, których nie stać na leczenie. Teraz 25-latka postanowiła pomóc ledwie ośmiomiesięcznemu Miłoszowi.
Dramat Lewandowskiego! Czeka go operacja? Wszystko przez kontuzję
Ostatecznie srebrny medal olimpijski Marii Andrejczyk został zlicytowany za 200 tysięcy złotych! Cała kwota z licytacji zostanie przeznaczona na leczenie małego Miłosza. - Ludzie są absolutnie niesamowici. Jestem przeszczęśliwa ze wsparcia, z jakim spotkała się ta akcja – powiedziała Maria Andrejczyk w rozmowie z Radiem ZET.