W finałach wioślarskich miały wystąpić dwie czwórki podwójne. Męska w składzie Mateusz Biskup, Wiktor Chabel, Dariusz Radosz i Mirosław Ziętarski zajęła drugie miejsce w biegu kwalifikacyjnym ustępując jedynie Australijczykom. Polscy kibice liczyli na to, że w środę staną na wysokości zadania i zdobędą złoto. Równie emocjonująco zapowiadała się rywalizacja kobiet w składzie Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska. Nasze panie do finału awansowały tuż za Holenderkami. Jednak polskie osady nie wypłyną na tor. - Wiatr na pewno nie pozwoli w środę popłynąć. Niedługo poznamy nowy plan zawodów. Według prognoz, które mają organizatorzy, w czwartek pogoda powinna się poprawić - powiedział w rozmowie ze sport.pl prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich Ryszard Stadniuk. Prawdopodobnie zawody odbędą się w czwartek.
Rio 2016: Pogoda zabrała szanse na medal. Polskie osady muszą poczekać
W środę o medale w finałach miały walczyć dwie polskie osady. Jednak nic z tego, ponieważ zarówno męska w składzie Mateusz Biskup, Wiktor Chabel, Dariusz Radosz i Mirosław Ziętarski oraz kobieca - Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska przegrały z pogodą. Z powodu wiatro odwołano wszystkie zaplanowane wyścigi.