Ewa Swoboda podczas mityngu na Stadionie Olimpijskim w Berlinie przeszła samą siebie. 22-letnia Polka pobiła swój rekord życiowy, ustanowiła rekord Polski do lat 23, a także niewiele zabrakło jej do pobicia rekordu Polski. Wynikiem 11,07 sekundy pobiła swój dotychczasowy wynik o 0,05 sekundy.
Zawodniczka nie może doczekać się wakacji, ale przed nią jeszcze mistrzostwa świata w lekkiej atletyce, które na przełomie września i października odbędą się w Dosze. Obawia się, że tak duża eksploatacja może znacząco przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia.
- Termin mistrzostw świata jest bardzo niewygodny dla wszystkich. Startuję od maja, jestem od maja na wysokich obrotach. To nie jest łatwe. Ileż można? W wieku 23 lat będę już pewnie przez to kaleką - szokuje swoimi słowami Ewa Swoboda w rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl.
22-letnia lekkoatletka jest Halową Mistrzynią Europy z Glasgow z tego roku, a także srebrną medalistką mistrzostw Starego Kontynentu sprzed dwóch lat z Belgradu. Na mistrzostwach świata zadebiutowała dwa lata temu w Londynie. Udział w biegu na 100 metrów zakończyła w półfinale.
Polecany artykuł: