Usain Bolt, Rio 2016

i

Autor: East News

Usain Bolt miał problemy podczas MŚ w lekkoatletyce! Ostre słowa sprintera

2017-08-05 13:33

MŚ w lekkoatletyce ściągnęły do Londynu najlepszych sportowców z całego świata. Wśród nich jest oczywiście Usain Bolt. Jamajski mistrz i rekordzista w sprincie po raz pierwszy zaprezentował się już w piątek. Wystartował wówczas w eliminacjach biegu na 100 metrów. Choć swój bieg wygrał, to miał po nim sporo do powiedzenia na temat przygotowania obiektu do zawodów. Wszystko przez to, że potknął się już na starcie.

Usain Bolt zapowiedział, że po MŚ w lekkoatletyce w Londynie zakończy sportową karierę. Między innymi z tego powodu chce dorzucić do swojego dorobku kolejne złote krążki. Do tej pory najcenniejszych medali mistrzostw globu zgromadził aż jedenaście! Na Wyspach Brytyjskich postanowił wystartować w dwóch konkurencjach - swoim koronnym biegu na 100 metrów oraz sztafecie na tym samym dystansie. Jamajczyk w piątek, podczas pierwszego dnia imprezy, wystartował w eliminacjach sprinterskich zawodów.

Jamajczyk wygrał co prawda swój bieg, ale osiągnął słaby czas - 10,07 sekundy. To dopiero ósmy wynik kwalifikacji. W sobotę Bolt wystartuje już w półfinale, ale musi uważać na bloki startowe. To właśnie je obwinił za słaby rezultat w piątek. - To nie był dobry początek. Potknąłem się, wychodząc z bloków. Nie lubię ich, są najgorsze ze wszystkich, z których startowałem - przyznał szczerze Usain Bolt.

Mimo słabszego wyniku w piątek, Jamajczyk pozostaje wciąż faworytem. Jego bieg na żywo śledzić będą wysłannicy se.pl i "Super Expressu", którzy są w Londynie i specjalnie dla Was rozmawiają ze sportowcami oraz przedstawiają kulisy MŚ w lekkoatletyce.

Relacja na żywo z sobotnich zawodów na MŚ w lekkoatletyce

Plan dnia na MŚ w Londynie [Sobota, 5 sierpnia]

Wyniki Polaków z I dnia mistrzostw

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze