Cristian Omar Diaz strzelił 2 gole i wyleciał z boiska

2011-05-16 4:00

Piłkarze Śląska Wrocław przegrywali 1:2, ale w ciągu dwóch szalonych minut odwrócili losy meczu, wskakując na fotel wicelidera. Bohaterem został Cristian Omar Diaz (25 l.), który wreszcie dostał szansę i ją w pełni wykorzystał. Argentyńczyk strzelił dwa gole.

Po złamaniu nogi jesienią Diaz długo czekał, aż trener Orest Lenczyk znów na niego postawi. Zwykle wchodził w końcówce, na ostatnie 5-10 minut. Tym razem szkoleniowiec Śląska postawił na niego, wpuszczając na boisko w 46. minucie, gdy słabo grający gospodarze przegrywali 1:2. I to właśnie Diaz dwoma trafieniami zapewnił Śląskowi trzy punkty. Przy okazji w pięć minut zarobił dwie wyjątkowo głupie żółte kartki - pierwszą za odkopnięcie piłki, a drugą za... ściągnięcie koszulki po golu.

- Trochę mnie emocje poniosły. Zapomniałem, że mam już żółtą kartkę i mogę dostać drugą - tłumaczył się Diaz.

- Zachował się jak typowy "loco" (po hiszpańsku szaleniec, red.). Trochę tego nie rozumiem, ale już trudno - podsumował Lenczyk, który po meczu studził euforię. - Na razie jesteśmy wicemistrzem Polski, ale tylko do kolejnej soboty. Ja jestem już w takim wieku, że żyję z tygodnia na tydzień.

Śląsk - Bełchatów 4:2

1:0 Mila 11. min (karny), 1:1 Żewłakow 14. min., 1:2 Nowak 39. min. 2:2 Szewczuk 51. min., 3:2 Diaz 52. min, 4:2. Diaz 92. min
Sędziował: Robert Małek 3. Widzów: 0 (mecz bez udziału publiczności)
Śląsk: Kelemen 3 - Socha 3, Celeban 3, Pawelec 2, Spahić 2 (46. Ćwielong 3) - Gancarczyk 3 Ż, Łukasiewicz 3, Elsner 2, Mila 3, Madej 2 (46. Diaz 0 Ż, Ż CZ) - Szewczuk 3 (75. Sztylka).
Bełchatów: Sapela 2 -Fonfara 2, Drzymont 2 Ż, Lacić 2, Popek 2 Ż (58. Małkowski) - Nowak 3, Komołov 2 (76. Zawodziński), Mysiak 2 Ż, Cetnarski 2 Ż (71. Kuświk), Vinicius 3 - Żewłakow 3.
Ocena: 4

Najnowsze