Kacper Trelowski pędzi po drugie mistrzostwo
W ekstraklasie Trelowski debiutował przed czterema laty. Wtedy dołożył cegiełkę do srebrnego medalu i zdobycia Pucharu Polski. W kolejnej edycji miał wkład w wywalczenie tytułu. Ubiegły sezon spędził w Śląsku, ale tam sobie nie pograł. Przed starem rozgrywek wrócił do Rakowa, gdzie jest podporą Rakowa. Zagrał we wszystkich meczach, w których puścił tylko 19 goli. Pod tym względem defensywa Medalików jest najlepsza w lidze.
Lech - Puszcza: „Kolejorz” pod presją. Frederiksen: „Musimy być cierpliwi”
Jakub Mądrzyk przyszłością Rakowa
Trener Papszun ceni Trelowskiego, bo ten zapewnia spokój na pozycji bramkarza. Przy okazji meczu ze Stalą szkoleniowiec został zapytany także o Jakuba Mądrzyka, który jest piłkarzem Rakowa. W poprzedniej kolejce było o nim głośno, bo interweniował tak, że wpadł z piłką do bramki i mielczanie dali sobie wydrzeć wygraną z Zagłębiemm.
- Najlepsi na świecie popełniają takie błędy - powiedział Papszun. - Oczywiście oprócz Trelowskiego, bo jemu się takie błędy nie zdarzają. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. Cieszę się, że Kuba gra. Jego ścieżka jest modelowa. Druga liga, pierwsza liga i ekstraklasa - wszystko gra. To duże doświadczenie i duża presja, bo walczy z drużyną o utrzymanie. Mam nadzieję, że to doświadczenie zaprocentuje na tyle, że w niedalekiej przyszłości będzie pierwszym bramkarzem Rakowa. Taki jest plan. Myślę, że niebawem włączy się do walki. Nie wiadomo, jak też potoczą się losy Kacpra, bo w piłce wszystko bardzo dynamicznie się dzieje - dodał.
Raków mistrzem na 99 procent? Brzęczek: „Lech ma najlepszą kadrę, ale...” [ROZMOWA SE]
Obaj bramkarze dojrzewają
Szkoleniowiec wierzy zarówno w talent Trelowskiego i Mądrzyka.
- Młodzi ludzie, jak mają poukładane życie osobiste, poukładaną głowę i trafią do dobrego środowiska, to szybko mają szansę, żeby się rozwinąć i samemu wypromować - przekonywał Papszun. - Nabyli już duże doświadczenie, a to też procentuje. Dojrzewają jako ludzie, ale wspólny mianownik jest taki, że to są naprawdę poukładani chłopcy. Mają duży intelekt i wartości, które niosą przez to młode życie - wyznał.
Przed Rakowem piękny moment
Papszun liczy na to, że Raków w Mielcu przybliży się do mistrzostwa.
- Przed nami piękny moment - zaznaczył trener lidera. - Oby trwał jak najdłużej i żebyśmy szli tą drogą. Znowu jesteśmy krok do przodu i z optymizem patrzymy na kolejne spotkanie - podkreślił Papszun.
Legia gotowa na finał Pucharu Polski? Sokołowski: „Widać przebudzenie” [ROZMOWA SE]
- Najlepsi na świecie popełniają takie błędy. Oczywiście oprócz Kacpra Trelowskiego, bo jemu się takie błędy nie zdarzają. Mam nadzieję, że tak będzie dalej - powiedział trener Marek Papszun
Polecany artykuł: