Ekstraklasa: mecz Polonia Warszawa - Arka, wynik 4:0. Polonia storpedowała Arkę

Dobre wyniki to zasługa nowego-starego trenera Polonii, Jacka Zielińskiego. Przed miesiącem wrócił na Konwiktorską, a zespół - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - zaczął wygrywać.

- Zagraliśmy naprawdę dobry mecz - promieniał ze szczęścia Zieliński. - Można się przyczepić do naszej skuteczności. Gdybyśmy wykorzystali wszystkie okazje, to wynik mógłby być jeszcze wyższy - zaznaczył trener Polonii.

Jego drużyna dominowała w każdym elemencie. Czy jest to już zespół na europejskie puchary?

- Rozpędzamy się, ale na radość nieco za wcześnie - uspokaja obrońca Tomasz Jodłowiec.

W Polonii euforia, a w Arce przygnębienie, bo przy takiej dyspozycji zespół z Gdyni nie zdoła utrzymać się w Ekstraklasie.

- Nic nam nie wychodziło. Polonia grała w piłkę, a my tylko za nimi biegaliśmy. Wstyd mi - szczerze przyznał napastnik Arki Rafał Siemaszko.

Polonia W. - Arka 4:0

1:0 Trałka 28. min, 2:0 Mierzejewski 45 min. karny, 3:0 Piątek 50. min, 4:0 Mierzejewski 85. min
Sędziował: Adam Lyczmański 3. Widzów: 4107.
Polonia W.: Przyrowski 4 - Mynar 3 (46. Tosik 3), Jodłowiec 4, Kokoszka 4, Brzyski 4 - Piątek 5, Andreu 4, Trałka 4, Bruno Ż 4 (79. Wszołek), Mierzejewski 5 - Gołębiewski 3 (70. Teodorczyk).
Arka: Moretto 3 - Bruma Ż 1, Rozić Ż 1, Szmatiuk 1, Noll Ż 1 - Giovanni 1 (56. F. Burkhardt 1), Zawistowski 1, Bożok 1, Labukas 1, Glavina Ż 1 (70. Bednarek) - Siemaszko 1 (52. Ivanovski 1).
Ocena: 4