Lech bez Rengifo i Murawskiego

- Moich piłkarzy nie trzeba dodatkowo motywować na te mecze. Przed niedzielnym spotkaniem jestem jednak umiarkowanym optymistą. Nie wierzę jednak, że mój zespół jest w stanie zagrać dwa efektowne zwycięskie spotkania z Wisłą w tej sytuacji kadrowej - przyznał Smuda.

Na ostatnich treningach brakowało mu siedmiu zawodników - kilku przebywało na zgrupowaniach reprezentacji, Ivan Turina chorował na grypę, a Murawski walczył z urazem.

- Wierzę z kolei, że moi piłkarze dadzą w obu meczach z siebie 100 procent. Bardziej chciałbym, by Lech zdobył trzy punkty w meczu ligowym - zaznaczył Smuda.

Absencje filarów Lecha to efekt kontuzji, jakich doznali jeszcze w spotkaniu z Arką Gdynia, które zostało rozegrane przed przerwą na zgrupowania reprezentacji. Peruwiańczyk po meczu z "żółto-niebieskimi" nabawił się krwiaka na nodze, który pogłębił się jeszcze podczas jego pobytu na zgrupowaniu reprezentacji Peru.

Murawski zmaga się z kontuzją małego palca u stopy. W czasie minionego tygodnia poddawany był zabiegom, które jednak nie pomogły na tyle, by mógł wystąpić w niedzielnym szlagierze 22.kolejki.